Zrobiłem sobie mały puchar xD Bo wraz z końcem dzisiejszego treningu skończyłem kurs anatomii. Postacie na pucharze to efekt dzisiejszego mozolnego poprawiania wczorajszych skeczy. Teraz już mogę sam studiować postacie i będę wiedział na co uważać, a przynajmniej mam taką nadzieję ( ͡°͜ʖ͡°)
Bogowie śmierci ostatecznie wyszli z morza. Tak jak zapowiadano. Początek końca świata, był bliski. Wyznawcy Morskiego Uśpionego liczyli, że zatrzymają apokalipsę ofiarami z niewiernych. Nie wiedzieli jeszcze, że skończą tak samo jak ludzie których wydali na śmierć.
200 dni z rzędu. Około 120 dnia coś przeskoczyło mi w głowie i moim zdaniem jakość postów znacznie się poprawiła (z małymi wyjątkami ( ͡
Dobra czas na opierniczanie się skończył. Usystematyzowałem tworzenie sztuki. Po to, by malowanie nie rozciągało mi się na cały dzień po kawałku, bo potem wisi nad głową niczym klątwa cały dzień. Póki jestem bezrobotny mogę spokojnie poświęcić czas w wyznaczonych godzinach i się tego trzymać. Oto dzisiejsze owoce zmian xD