Od razu zapytałem jaki jest powód kontroli i usłuszałem:
Nie jest potrzebny żadny powód. Jak inaczej mam skontrolować pana samochód?
Należy tez podkreślić, że szanowny pan się nie przedstawił. Od razu wyciągnąłem więc telefon i poinformowałem go, że nagrywam wszystko bo jest po północy, a oni zatrzymali mnie bez powodu. Pan policjant się zdenerwował i powiedział:
@eARLq3: jeszcze 2 lata temu miałem kamerkę w samochodzie i miałem identyczną sytuację, poinformowałem pana pałę, że nagrywam go od samego początku i że jego powód zatrzymania to kłamstwo (brak kierunkowskazu na rondzie i zajechanie drogi - jechałem pustą drogą, bez radia, było słychać i widać kierunkowskaz na nagraniu)
oddał mi dokumenty i pożegnał się momentalnie, bez sprawdzania