Wczoraj wieczorem. Tak naprawdę przymierzałem się do pobicia 5 km ale spotkałem znajomego, który biegł wolniej no i zwolniłem do tempa 5,15 min/km przez jakieś 2-3 km. Później pozostałe 5km średnio 4.25 -4,30 min/km i jakoś tak wyszło. Ale więcej km w takim tempie nie dałbym rady, moje tempo to jakieś 4,50 - 5,15 min/km.
@usunkontowypok: Może stać go na szofera z limuzyną.
@usunkontowypok: czyli ma jednak twingo. Połowa sukcesu.
@Czeski_Szwagier: Lubię taką porę w radio. Zazwyczaj dobra muzyka i mało reklam. Wykop o tej porze te z lepszy?
@noipoptakach: Na żywo tez dają radę.
A perfect Circle - The Noose
jaram się tym kawałkiem już bardzo długo... ma niesamowity klimat (jak cały album z resztą)
#muzyka
jaram się tym kawałkiem już bardzo długo... ma niesamowity klimat (jak cały album z resztą)
#muzyka
@jack-lumberjack: Maynarda wolę jednak w Tool.
293 524,17 - 11,24 = 293 512,93
Pierwsze 7 km w tempie ok 5,20 min/km, następne 4 km w tempie 4.50 min/km
#sztafeta
Pierwsze 7 km w tempie ok 5,20 min/km, następne 4 km w tempie 4.50 min/km
#sztafeta
@shido: raczej spokojnie 57,28 min. Chciałem sprawdzić czy po przebiegnięciu 5-7 km jestem w stanie przyspieszyć, okazuje się że tak.
@turbosowa: ? nie rozumiem.
@turbosowa: Sorry, mało kto kojarzy mój nick.
@turbosowa: Dokładnie, mało kto. Do tego film Factotum zrobił swoje.
@turbosowa: Słaby, był jakiś cas temu na Alekino.
@turbosowa: Niezły ekspres z Ciebie.
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
302568,46 - 13,60 = 302554,86
Osiemdziesiąty siódmy trening. Zakładałem więcej, ale nogi dzisiaj kiepsko niosły. Nie mogę się przekonać do biegu w dzień. Po zmroku leci mi się zupełnie lepiej.
#sztafeta #biegajzwykopem
Osiemdziesiąty siódmy trening. Zakładałem więcej, ale nogi dzisiaj kiepsko niosły. Nie mogę się przekonać do biegu w dzień. Po zmroku leci mi się zupełnie lepiej.
#sztafeta #biegajzwykopem
źródło: comment_xoP3lwgJ9ili0CCd3cDWDOqynIU7Bbal.jpg
Pobierz
Staralem się o odszkodowanie z OC pracodawcy - miałem wypadek w pracy. Dzisiaj dostałem pismo i niestety odmówili mi wypłaty odszkodowania ze swojej polisy OC.
Wyszło tak że walczyłem o 40 000 zł odszkodowania i 3 000zł zwrotu za koszty opieki i leczenia itp. rzeczy związane z tym że przez okres wypadku nie mogłem pracować i nie moglem sam funkcjionować.
3 000zł mi nie przyznają, ponieważ lekarz orzecznik z Towarzystwa Ubezpieczen pracodawcy oznajmił że
Wyszło tak że walczyłem o 40 000 zł odszkodowania i 3 000zł zwrotu za koszty opieki i leczenia itp. rzeczy związane z tym że przez okres wypadku nie mogłem pracować i nie moglem sam funkcjionować.
3 000zł mi nie przyznają, ponieważ lekarz orzecznik z Towarzystwa Ubezpieczen pracodawcy oznajmił że
@kopek: Poszukaj adwokata, który specjalizuje się w tego typu sprawach. Za samą poradę zapłacisz nie więcej niż 200 zł. Jak adwokat się zorientuje to sam Ci zaproponuje stawkę albo od razu jak pisze @RPG-7. Tylko zwróć uwagę na terminy odwołań, bo jak termin minie to pozamiatane. Sądy w tego typu sprawach są raczej przychylne poszkodowanym.
Rozgrzewka - 1,5 km w 7:18
Rozbieganie - 12,5 km w 54:47
Schłodzenie