Jeszcze w temacie #sdm. Będąc tam byłem zaskoczony wdzięcznością tych wszystkich ludzi wobec wszelkich służb. Wielu z nich zagadywało nas, mówili, że czują się bardzo bezpiecznie, chcieli robić sobie z nami zdjęcia. Ogromna rzesza z nich po prostu przechodziła i wołała łamaną polszczyzną "dziękujemy, że jesteście". Nawet gdy już odjeżdżaliśmy nagrodzono nas brawami i wiwatami. Jako funkcjonariusze czuliśmy się wtedy na prawdę wspaniale, miło nam było, że choć był
jendriu
via Android

