@Paragon_Shepard: Dokładnie, zwłaszcza na świętym tagu. Jest to grzech wołający o pomstę. Inni trukele winni dokonać vendetty na winowajcy, by pomścić współtrukela.
#przegryw Wróciłem do domu . Ale rozbudzilem w sobie namiastkę dynamizmu idąc taki kawał ostrzyć się i teraz wróciłem. Zrobiłem z 13 km w 2 godziny xd nawet nie wyobrażałem sobie wyjścia z domu a wróciłem jeszcze się umyłem teraz normalnie super chłop
Wigilia już niedługo i jak co roku będę siedział sam z mamą ehhh znowu będzie mi życzyć przy dzieleniu się opłatkiem wszystkiego dobrego i znowu nic się nie spełni ehhh #przegryw
@KonserwatywnyMocny: Mi matka życzyła dawniej żebym się ożenił, miał dzieci, zdrowie i dobrą robotę. Odkąd zrozumiała, że ze mnie nic już nie będzie, życzy mi tylko zdrowia i roboty. No i mam - zdrowie hooyowe i robotę też hooyową, o ile w ogóle mam.
Przez całą karierę tagową nie widziałem wiekszego truecela niż @Bagnetem_moim_francuskim. Huop 42 lata, manlet 170 cm i baby nigdy nie dotykał. #przegryw
@Mkwwk29292: Kamil to już prawdziwy męczennik. Co prawda jest chyba 11 lat młodszy i ma więcej dynaminy niż ja, ale nie chciałbym być na jego miejscu. Ja prosty trukel, tylko lekko podstarzały.
@TrabaczBananowy: Dokładnie, jest kilka cm wyższy, lecz ma zdeformowaną twarz i dałnowaty głos. Mój ryj jest co prawda 3 - 4/10, ale za to mam chorobę genetyczną, fobię społeczną i strach przed babami. Czyli w zasadzie też over jak on.
#przegryw Staję się coraz bardziej zgorzkniałym dziadem. Jak tak dalej pójdzie, będę wkrótce zgryźliwy i nieprzyjemny, a ludzie zaczną mi schodzić z drogi. W sumie to bywało, że mi już schodzili. Pewnie wyczuli we mnie degenerata i dekla. Over dla mnie.
#przegryw Chciałem pokazać huopom swoje dawne wpisy, abyście wiedzieli, że ja prawdziwy trukel niepryczenny, przegrywający od samego początku. Planowałem wybrać w tym celu posty najlepiej opisujące moją pożałowania godną historię życia. W styczniu minie dwa lata jak dołączyłem do społeczności huopskiej, więc nagromadziło się tego trochę. I tu pojawia się problem. Jest tego niespełna 13 stron, kiedy powinno być 2 lub 3 razy więcej. Co się stało z resztą moich
#przegryw Pamiętam jak miałem w podstawówce jednego świra w klasie. Ale takiego ostrego przygłupa, totalnie nieobliczalnego, który lubił odwalić coś w najmniej oczekiwanym momencie bez liczenia się z konsekwencjami. Potrafił np. bez powodu wyebać komuś w doope cyrkiel albo ołówek (do krwi), gdy np. ta osoba wywołana do odpowiedzi szła do tablicy i akurat przechodziła obok jego ławki. Zdarzyło mu się też podstępnie uderzyć kogoś bez powodu. Raz nawet chciał
#przegryw Gdy pojawiłem się na tagu, wydawało mi się, że będzie inaczej. Tymczasem w tym momencie czuję się tutaj moggowany już chyba przez wszystkich (no, może z wyjątkiem Kamila męczennika). Bogacze w wypasionych furach, prykulce divkarskie i niedivkarskie, wzrostacy, ochronOscy... długo można wymieniać. Albo nastąpiła potworna inflacja definicji przegrywu, albo to ja jestem największą sierotą i śmieciem na tagu. W każdym razie znów hooy mi w łeb i kotwicę w
#przegryw A co jeśli cały ten przegryw działa na huopa identycznie jak pierścień Saurona na tego kto go posiada? Przypomnijcie sobie Golluma. Sam po sobie widzę, że z każdym rokiem jest coraz gorzej. To jest jakiś yebany zły czar. Przez te dwadzieścia kilka lat strasznie zdziczałem, stronię od ludzi, a od bab to już niemal uciekam. Jestem podrecznikowym przykładem wypłosza. Opuściłem się potwornie, wyglądam jak nieszczęście. Tylko czekać aż zamieszkam
No powiedzcie Oskarki, gdzieście ku#@y byli
Kiedy myśmy z trukelami na głównej rządzili
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)