Dzisiaj wieczorem mam nieco nostaliczny nastrój po obejrzeniu gniota Prezesa i spojrzałem na Adama jako na zwykłego człowieka z ulicy/bloku/dzielnicy. Adam to postać tragiczna. Osoba która prawdopodobnie nie była przystosowana do życia w Europie,tak jak część ludzi mieszkających w Azji i znalazł taką Sreylie, przestał być sam i wszedł w związek udawany z chinką w swoich ukochanych Chinach a później z kmerką, dodatkowo przestał się męczyć i stresować w pracy na etacie,

Miskagnoju


