Pojechałem na wyjazd rowerowy na kanary i po 2 dniach jestem wykończony... czlowiek cale zycie po plaskim jeździł... gory to jest zupelnie co innego i jeszcze dzis etap 170km po gorach xd z czego 40 km po kamieniach xD JA WYSIADAM wczoraj prawie w przepasc wpadlem , bo wracalismy w totalnej ciemnosci... #rower #zalesie #podroze I ta ich reakcja, że czlowiek o 6:30 moze byc padniety po wczoraj i odpuszcza dzisiejszy etap