Uczniowie masowo się zwalniają. "To plaga"
"Z roku na rok przybywa uczniów, którzy mają zwolnienia lekarskie z lekcji wychowania fizycznego" W głowie się nie mieści! Jak byłem młody to wf był najlepszą lekcją i nikt się nie wymigiwał.
hikarukimura z- #
- #
- #
- #
- 333
Komentarze (333)
najlepsze
Przecież jak taki dzieciak weźmie zwolnienie, to nie będzie wypracowywał PKB!
...a nie, przecież to szkoła, a nie praca
Ale nie będzie się uczył i wyrośnie na głupka!
...a nie, przecież to durny WF
Ale jak nie będzie ćwiczył, to wyrośnie na grubasa!
...a nie, przecież państwo z największym kultem sportu i sportowców (USA), to równocześnie państwo najbardziej otyłych
Gdybym był ministrem edukacji, już dawno wyrzuciłbym "magistrów od drążka"
Wybacz bracie, ale treść znaleziska jest głównym kryterium zakopu.
Czasem (rzadko) rzeczywiście coś zasługuje na "ocalenie" ze względu na ciekawe komenty, ale to zdecydowanie nie jest ten kejs. Ciekawa dyskusja to może być np. pod materiałem o szkodliwości GMO albo jej braku. A tutaj? Chyba żartujesz. Banalny, skrótowy, idiotyczny artykuł i równie debilna dyskusja pod nim.
Jak można w ogóle dyskutować o tym, czy zwolnienia z WFu są katastrofą? Szczęśliwe
Wszystko zależy od szkoły, w tych droższych pewnie można ale pamiętaj że u nas prywatne szkoły także działają w systemie scentralizowanym i nie mają pełni swobody kształtowania programu/zajęć. Z resztą w naszym systemie jest bardzo mało prywatnych jednostek więc wybór w nich wcale nie musi być obecnie taki zróżnicowany jak w normalnym kapitalizmie, ale to kolejny problem systemu.