W mojej dzielnicy również od kilku lat nie ma wróbli, BA nawet obesrańców gołębi praktycznie nie ma, rzadko można wpaść na srokę. Za to z roku na rok jest co raz więcej czarnego ptaszyska - podobno to kawki. W okolicy robi się czarno od tych ptaków już nie wspominając o hałasie.
@goffer_pl: Te czarne ptaszyska to głównie z rodziny krukowatych: Wrony, Gawrony, Kawki. Zawsze razem, w ilości setek, obsiadają drzewa w mojej okolicy.
Nie wiem czy tylko ja to odbieram, ale zawsze jak jesienią/zimą czekałem na autobus rano, to te ptaszyry siedzące na drzewach i kraczące, stwarzały jakąś taką smutną atmosferę.
Wróble dostosowały się do życia w miejscach stworzonych przez człowieka i teraz wymrą bo zaczęliśmy trochę bardziej o siebie dbać? STRASZNE! Już lecę otwierać wszystkie śmietniki i zdejmować ocieplenie bo wróbelkom się źle żyje...
Natura sobie poradzi. Ptaszki nauczyły się żyć obok ludzi, to i dadzą sobie radę w nowych warunkach. A jeśli nie dadzą, no cóż, tak działa dobór naturalny, wróble zginą a ich miejsce zajmą inne lepiej dostosowane gatunki. Jeszcze
niestety. Anomalia wpływają na ekosystem. Wszystkie zwierzęta są potrzebne w łańcuchu pokarmowym -pierwsza klasa szkoły podstawowej.
Myślę, że za te wymieranie odpowiedzialne są przede wszystkim sieci komórkowe. Ale o tym nikt nic nie mówi, bo to ogromna kasa. Zauważcie, że im popularniejsza sieć 3G tym mniej pszczół itd.
Komentarze (91)
najlepsze
Twoje spostrzeżenia przypomniały mi opowiadanie Żeromskiego "Rozdzióbią nas kruki, wrony..."
U mnie przeważnie budzą się kolo 5 rano, w ciągu dnia ich nie ma i jest spokój i wracają ok 16 pozostając do rana.
Nie wiem czy tylko ja to odbieram, ale zawsze jak jesienią/zimą czekałem na autobus rano, to te ptaszyry siedzące na drzewach i kraczące, stwarzały jakąś taką smutną atmosferę.
Natura sobie poradzi. Ptaszki nauczyły się żyć obok ludzi, to i dadzą sobie radę w nowych warunkach. A jeśli nie dadzą, no cóż, tak działa dobór naturalny, wróble zginą a ich miejsce zajmą inne lepiej dostosowane gatunki. Jeszcze
Myślę, że za te wymieranie odpowiedzialne są przede wszystkim sieci komórkowe. Ale o tym nikt nic nie mówi, bo to ogromna kasa. Zauważcie, że im popularniejsza sieć 3G tym mniej pszczół itd.
Może coś w tym jest, ale takie stwierdzenia są zbyt szybkie i za słabe....