pieprzenie o szopenie. Nie do udowodnienia, która rozmowa jest prywatna, a która służbowa bez przeprowadzania skomplikowanej analizy bilingów. Który urzędnik skarbówki będzie się w to bawił?
@kamilztorunia: da się zrobić, powstanie nowa komórka, dyrektorzy, dyrektorzy terenowi, pracownicy biurowi, praconicy terenowi, nadzór, nadzór nadzoru itp do tego jakaś ustawa zezwalająca na podsłuch telefonów firmowych bez bawienia się w pozwolenia sądowe. polak potrafi...
Komentarze (9)
najlepsze
- internetem - w przerwie korzystanie z internetu do celów prywatnych - opodatkować
- samochodem służbowym - dojazd po pracy do domu - cel prywatny - opodatkować
- poderwaną koleżankę z pracy wykorzystaną po godzinach - opodatkować
- herbatę robioną w służobowej kuchni - opodatkować, kawę niekoniecznie bo pomaga w pracy
- piwo, za które zapłacił szef w barze - opodatkować
Opodatkujmy wszystko. Nawet jak qpe robię w pracy