Polaku! Czytasz?
Obalmy mit, który mówi o tym, że Polacy nie czytają książek! Sam osobiście chyba zbyt mocno zawyżam średnią - czytam co najmniej jedną książkę miesięcznie. A Wy?
D.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 310
Obalmy mit, który mówi o tym, że Polacy nie czytają książek! Sam osobiście chyba zbyt mocno zawyżam średnią - czytam co najmniej jedną książkę miesięcznie. A Wy?
D.....i z
Komentarze (310)
najlepsze
Książki które większość z was wymieniła nie mają żadnej wartości intelektualnej, są tylko kolejnym źródłem rozrywki, mimo tego ludzi ich czytających uważa się pod jakimś względem za wartościowszych i sami zapewne też się uważają za wartościowszych.
Zdecydowanie polecam!
Gorąco polecam:
"Baudolno" - dla fanów średniowiecza, fantasy i szukających sensu istnienia i życia (i nie tylko)
"Wahadło
Możesz mi w jakiś sposób podesłać tę listę bo, nie mam pojęcia jak znaleźć tu prywatne wiadomości.
Ja ich nie czytam. W ogóle. Niektórych to bardzo dziwi biorąc pod uwagę to, jaki mam zasób słów, czy jak rozwodzę się pisząc wiadomości, czy komentarze. Postanowiłem sobie, że będę żywym przykładem na to, że nie trzeba czytać książek, by ładnie i bezbłędnie pisać.
Zraziło mnie do nich to, że swego czasu mama zamawiała tego sporo ze Świata Książek. Po dłuższym czasie jej przygody z książkami, sprawiała wrażenie, jakby pozjadała wszelkie rozumy, opisując zbyt wnikliwie działanie różnych zjawisk społecznych, psychologicznych etc. - zbytnio filozofując. Brzmiało to tak, jakby książki myślały za nią; wierzyła im bezgranicznie i bezkrytycznie - we wszystko, co tam wypisują. Pozostałem z ogólnym wrażeniem, że książki wypaczają wyobraźnię, a ludzie są po nich głupiomądrzy
Nie rozumiem, jak podany przez Ciebie przykład ma służyć krytyce czytania jako ogółu. Wypatrzony sposób postrzegania jakiejś formy aktywności przez osobę trudniącą się nią, nie może stanowić argumentu do krytyki tej czynności (to trochę
1. Krótka historia czasu
2. Bóg urojony
3.