"To nie mógł być cywil". Żurek o śledztwie ws. dywersji na torach

- Prokuratura bierze pod uwagę wszystkie ewentualności - zapewnił Waldemar Żurek, pytany o postępy w śledztwie w sprawie aktu dywersji na trasie kolejowej Warszawa-Lublin. - Materiały, które użyte zostały, wskazują na to, że to nie mógł być cywil, chyba że był bardzo dobrze przeszkolony - dodał.

[FeetFan]

Gdyby było to profesjonaliści, to tam by była katastrofa kolejowa, a tak to celowo wyrwano metr torów i mamy gotowy news odciagajacy uwagę od korupcji i największego żebraka , ukrainy i Żeleńskiego, dodatkowo jest to paliwo do atakowania wszystkich, którzy też uważają ,że ruscy nie mają z tym nic wspólnego.

[funksik]

@FeetFan: Koszt tylko 1m szyny, a można zacząć ludzi straszyć i Echelona wprowadzać. Tanio.

[FoliarzBombelkowy]

a nie no jak zupa tak powiedział to na 100% tak było X D

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 69% (jestem botem)

Podsumowanie sytuacji kolejowej

Waldemar Żurek, minister sprawiedliwości, potwierdził, że prokuratura rozważa różne hipotezy dotyczące incydentu na torach kolejowych, jednak nie wyklucza, że mogło to być działanie profesjonalnych sabotażystów. W nocy z 16 na 17 listopada 2025 roku doszło do incydentu na linii Warszawa - Lublin, gdzie podróżujący pociąg zatrzymał się z powodu uszkodzenia toru, co mogło być związane z wybiciem