W tajemnicy rozebrali chiński pojazd i odkryli w nim specjalny moduł. Europejski

Testy bezpieczeństwa, które wykazały, że ponad 100 elektrycznych autobusów chińskiej marki Yutong, używanych w Oslo, może zostać zdalnie unieruchomionych przez producenta.

[memmory47]

Nie rozumiem skąd to zdziwienie. Od lat samochody osobowe mają wbudowane moduły z SIM. Połączenie jest ciągłe i wynika z przepisów (przycisk SOS). U mnie głównie przez GSM dostaję aktualizacje oraz dostarczany jest internet w samochodzie po Wi-Fi, ale odatkowo zdalnie wysyłane są do producenta bardzo szczegółowe informacje o stanie samochodu. Sam mogę zdalnie sprawdzić (ogólnikowo) błędy, lokalizację pojazdu, otworzyć/zamknąć samochód, sprawdzić ciśnienie, temperaturę, włączyć grzanie. W ASO widziałem, że przed podpięciem

[prawdziwek]

Brzmi jakby nie zrobili jakiejś inżynierii wstecznej tylko znalezli moduł z kartą sim, taki sam jak w we wszystkich współczesnych osobówkach. A trzeba było zaszyć esim :p

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 68% (jestem botem)

Testy elektrycznych autobusów i obawy dotyczące bezpieczeństwa

Testy dwóch autobusów elektrycznych, chińskiego Yutong i holenderskiego VDL, przeprowadzono w laboratorium pod kątem cyberzagrożeń. Yutong posiada zdalny dostęp przez moduł SIM, co budzi obawy dotyczące potencjalnej kontroli nad pojazdem, podczas gdy VDL nie ma takich funkcji. Ruter zapewnia, że kamery nie są podłączone do internetu, co eliminuje ryzyko transmisji obrazu. Testy ujawniły

[nagi720317]

Czyli odwrotna inżynieria może być jeszcze bardziej odwrotna?

[Squatlifter]

Oby się kiedyś nie okazało, że elektroniczne konie trojańskie są w większości sprzętów. Na wszelki wypadek ewentualnego konfliktu zamontowane. Pamiętacie rzymskie wkładki w pagerach?
Per analogiam różnie może być, a nie dotyczy to jednego kraju, na takie chore pomysły może wpadać wiele służb z wielu stron świata.

[Ilahinefes]

Oby się kiedyś nie okazało, że elektroniczne konie trojańskie są w większości sprzętów.

@Squatlifter: Już dwadzieścia lat temu zastanawialiśmy się co zrobić, jeśli pewnego dnia z Microsoftu przyleci jakiś malutki, ale zabójczy, pakiecik.

[Squatlifter]

@Ilahinefes: A to, że w systemach operacyjnych z USA są rządowe backdoory to moim zdaniem oczywiste.

[pro14ab]

Autentycznie rozważam kupno jakiejś daci, bez komfortu zupełnie ale też bez przesady w jakieś szalone systemy

[editores]

@pro14ab: Każdy samochód ma teraz wbudowane przynajmniej dwa moduły GSM. Jeden dla producenta, drugi z systemem automatycznego wzywania pomocy w razie wypadku.

[pro14ab]

@editores: ale za to nie zaktualizują zupełnie nic, bo dacia ma szyby na korby i światła na linkach ¯_(ツ)_/¯

[dolor]

Ale i tak mają dalej je kupować

[roman_erotoman]

wielkie mi mecyje...ktoś zdziwiony?

[Squatlifter]

Trochę jak jakaś książka, w której rozmywa się druk w momencie gdy treści w niej zawarte zostaną określone jako już niepoprawne politycznie, albo której autor podpadnie rządzącej partii. Jedna decyzja i nagle zdalnie wszystkie egzemplarze książek stają się makulaturą.
Poważnie godzimy się na taką przyszłość? Co się dzieje z ludźmi, nie pamiętają gdy byli kiedyś bardziej wolni?

[Squatlifter]

To i tak dobrze, że nie znaleźli takich elektronicznych ciasteczek jakie Rzymianie montowali w pagerach dla targetowanej klienteli.
Teraz człowiek żadnego urządzenia żadnej firmy nie może być pewny.