Ulice Rio zamieniły się w pole bitwy. Zginęły 64 osoby

Rio de Janeiro przeżywa najtragiczniejszy rozdział w swojej historii. W wyniku gigantycznej operacji antynarkotykowej w fawelach zginęły co najmniej 64 osoby, w tym czterech policjantów. Ulice przypominały sceny z wojny strzały, eksplozje, płonące barykady i drony zrzucające granaty.

[Lufio]

brazylia to kraj 3 świata pełen ludzi przekonanych jak ruscy że są supermocarstwem

[ramirezvaca]

Tropa de Elite 3 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kanis-sapiens]

Meksyk jest bardziej pogrążony. Nie da rady walczyć.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 55% (jestem botem)

Rio de Janeiro w kryzysie

Rio de Janeiro przeżywa dramatyczny czas z powodu operacji antynarkotykowej w fawelach, która kosztowała życie co najmniej 64 osób, w tym czterech policjantów. Udział w akcji wzięło około 2,500 funkcjonariuszy przeciwko grupie Comando Vermelho, co czyni ją jedną z największych tego typu w Brazylii. Konflikt szybko przerodził się w intensywną walkę, z dymem, eksplozjami i

[Icouldbeyourmom]

przed podróżą naczytałem się, że to jedno z najniebezpieczniejszych miast świata a wcale tak nie było. Czułem się dużo bezpieczniej niż w kenii gdzie nie dało rady gdziekolwiek się przejść żeby ktoś się do ciebie nie przyczepił

@aleksc: Porównujesz brazylijskie morderstwa z afrykańskim żebractwem? Morderstwa w Brazylii są około 4 razy częstsze niż w Kenii (20/10000 vs 5/100000).

[jozek99]

@aleksc: Napisz o Kenii, gdzie byłeś i czy warto. W Rio mieszkałem pół roku.

[Icouldbeyourmom]

będzie kontencik na sadolu