76-latek zignorował sygnały na przejeździe kolejowym. Zginął na miejscu

76-letni rowerzysta, pomimo opuszczonych półrogatek oraz działającej sygnalizacji świetlnej, wjechał na torowisko, gdzie został potrącony przez nadjeżdżający pociąg osobowy. Mężczyzna zginął na miejscu.

[jdm-no3]

Mam nadzieje że miał rodzine, nie chcę takiemu syfowi sponsorować pogrzebu z podatków

[WlochMokry92]

Pewnie samobój

[Tadeusz1122]

@WlochMokry92: pewnie tak, bo dziadek musiałbyć głuchy żeby nie słyszeć trąbienia, a szybki też nie był żeby wejść nagle tylko pewnie ze 4 sekundy potrzebował jak nie więcej by przejść przez tory

[CitroenPicaso]

Dobrze że przynajmniej nikomu nic się nie stało.

[staszek-romm]

Współczuję.

[Emble]

I dobrze

[arcxa]

sigma

[tekbbar]

Tak to działa.
Po co robić o tym znalezisko?

[toomuchofheaven]

czaisz zyc 76 lat i w taki głupi i przypadkowy sposob zginąć, a ja nie mam 40 i boje się że zaraz umre na raka

[Silaqui]

@toomuchofheaven: przypadkowo ominął opuszczone szlabany i wlazł pod pociąg?

[toomuchofheaven]

@Silaqui: chodzi mi o to, że to dość losowy sposób na zginięcie po 76 latach zycia

[Fazi_81]

To już drugi ,w Chorzelowie wszedł(pieszo) z wnuczką pod szynobus