Proste prace domowe, których ojciec powinien nauczyć syna

Często słyszy się opinie (nie tylko ze strony kobiet), że młodzi mężczyźni są niezaradni że bez fachowca nie potrafią poradzić sobie z przysłowiowym wbiciem gwoździa. To zadanie ojca, by nauczyć syna (a może i córkę, czemu nie?) takich podstawowych umiejętności.

[paw1470]

Mój ojciec nie nauczył mnie niczego. Sam robił. Ja byłem potrzebny bo trzeba na kogoś narzekać. Mi nie pomagał z niczym bo mu się nie chciało. Teraz ja muszę po nim poprawiać i widzę że wszystko robił źle. Uparty i głupi. Jak źle zrobi to nadal moja wina. Ojciec nie powinien uczyć jak nie umie. Powinien dać narzędzia i pilnować bezpieczeństwa. Żadnego obwiniania o błędy. Żadnego narzekania. Na koniec może pokazać jak

[o0kizzle0o]

@paw1470 mówisz,ze nie nauczył Cie niczego a potrzebował tylko kogoś do narzekania.Czytając Twój wpis dochodzę do wniosku,ze jednak czegoś Cie nauczył - narzekać ( ͡º ͜ʖ͡º)

[werfogd]

Krzyki nigdy nie rozwiązują problemu

@paw1470:

Popieram w całej

[kuex-maniad]

@kali7: Mój to mówił, ze nic nie umiem, nie rób bo nie umiesz itp. I też pijak, ale mniejszy kaliber.

[Aster1981]

Ojciec juz tez czesto nie umie, bo tego nie potrzebowal.
Do wielu rzeczy potrzeba tez narzedzi. Rzecz w tym ze dzis taka potrzeba zajdzie sporadycznie.
Wiec na cos wiecej, warsztat jak to kiedys ludzie mieli, skzoda kasy.

[tengo_razones]

Sugerowałbym jednak skupić się na prostszych rzeczach - sprzątanie pokoju, zapakowanie/wypakowanie zmywarki, uruchomienie pralki (na programie domyślnym - nie rzucajmy studentom pojęć z sufitu typu "pranie 90 stopni" bo się zamkną w sobie). Można zorganizować panel dyskusyjny - "dlaczego wyrzucamy z auta kartony po mac'u - podstawowe różnice człowiek a świnia"

[An-Dagda]

To wina matriarchicznego systemu stosowanego przez wiele wspolczesnych rodzin w ktorym nie ma czegos takiego jak rola ojca w rodzinie. Jest tylko maz/kochanek matki, a nie ojciec/ojczym. W szczegolnosci dotyczy to rodzin w ktorych matka jest z innym mezczyzna niz byla w momencie rodzenia dzieci. Dzieci sa prywatna sprawa zony i mezowi nic do nich, i a maz jest prywatna sprawa matki i dzieciom nic do niego.

W efekcie mozna powiedziec ze

[dziabonq]

Nie mam syna, mam dwie córki. Sprawdzają czy ucze je obsługi piły i wiertarki ?

Na technice już zgarneła 6 za piłe, uczyła chlopaków jak ciąć :-)

[skoczowiak]

A czemu nie córkę!!!

[HaSSaN]

@Magiczna_Yulka Fajnie... ale mój syn studiuje prawo!

[HaSSaN]

@Magiczna_Yulka Twoja siostrzenica to ta słynna aktorka Mija Khalifa? Znam! Pozdrów ją od nas.

[arinkao]

Co to za dyskryminacja? Córkę też.

[Hopart]

@arinkao: Tyle to nie.
Dajcie im pachnieć i pierdzieć w spokoju.

[Erk700]

Zestaw dla dziecka

[sn3p5]

@Erk700: Ja bym od razu w Dremela poszedł. Te malutkie wiertła i tarcze do cięcia metalu są urocze.

[MichuXXX69]

Mój stary nie nauczył mnie nic, poza tym jak się bać. 40 lat na karku i dalej walczę ze swoją przeszłością, dlatego Młodemu staram sie przekazywać wszystkie umiejętności, które posiadam.