"Boże! Zlituj się nade mną, umieram z głodu!"

W 1770 rok pojawiła się tam klęska głodu, który według różnych szacunków pochłonął ponad milion mieszkańców. Władze Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej nie zrobiły jednak nic, by im pomóc.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
- Odpowiedz






Komentarze (96)
najlepsze
Więc nie, nie zrobili Bengalczykom niczego czego ci nie zrobili samie sobie.
Źle powiedział? Nadal się mnożą jak króliki w Azji i Afryce
@banans: W Indiach i Bangladeszu nie ma już zastępowalności pokoleniowej, liczba dzieci rodzących się każdego roku szybko spada.
Ostatnim bastionem dzietności jest Afryka Subsaharyjska i niektóre kraje muzułmańskie.
Przed panowaniem brytyjskim klęski głodu pojawiały się w Indiach raz na 120 lat
Pod panowaniem brytyjskim klęski głodu pojawiały się w Indiach średnio raz na 4 lata (TAK, CZTERY LATA)
Po panowaniu brytyjskim klęsk głodu w Indiach jak dotąd nie było ani jednej.
Tak jak lubimy tutaj (i słusznie) przypominać i wypominać pewnym imperialistom Hołodomor, tak warto pamiętać, że takie Imperium Brytyjskie zasponsorowało Indiom w czasie swojego panowania PONAD TRZYDZIEŚCI
@deviator: Pytanie w jakich krajach, bo na przykład w RON nie było ani jednej ogólnokrajowej klęski głodu. owszem bywał lata chudsze, ale nie na tle by był pomór. Z kolei w krajach zachodnich w okresie istnienia RON bywały do 20-25
@ShadyTalezz: a ja właśnie mam - tyle, że przez to że tak nie umieliśmy. Ciągle tylko mesjasz narodów, nadstawianie drugiego policzka, rozbiory, potopy, okupacja i przegrane wojny. Kiedy wreszcie my kogoś skolonizujemy? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@ShadyTalezz: To tylko w polskiej szkole historiografii gdzie MORALNOŚĆ jest uznawana za jakąś wartość. Polskie kompleksy wynikają z tego że w przeciwieństwie do naszych sąsiadów daliśmy się rozebrać do zera z własnej krótkowzroczności i naiwności naszych elit.
A nie dlatego że nie mieliśmy kolonii czy jakichś wielkich zwycięstw - brak przegranych byłby
TLDR: Churchil w 1943 doprowadził do śmierci 3-4 mln. ludzi w Bangladeszu.
@manstain: TLDR Akurat on krytykował tradycyjny model społeczno gospodarczy mieszkańców, który polegał na tym, by produkować potomstwo aż do totalnych granic możliwości jego wyżywienia, a nie go wprowadził lub propagował.
niezły eufemizn na nazywanie tamtejszej ludności "zwierzętami mnożącymi się jak króliki" podczas gdy polityka, która przedkładała zyski ze sprzedaży eksportowanej stamtąd żywności były ważniejsze niż ludzkie życie i jakoś tak wyszło, że w Irlandii gdzie takiego modelu nie było zrobili to samo