Niby programista, a napisał książkę fantasy - Księżyc w pełni

Siema! :) chciałem #chwalesie moim ostatnim życiowym achievementem, mianowicie - napisałem książkę fantasy :) Czy są tu Mirki lub Mirabelki, którzy lubią czytać rzeczy o królewnach, klątwach i nekromantach? Jeśli tak, to zachęcam do lektury :) Poproszę o plusiki na dobry start! :)

- #
- #
- #
- #
- 163
- Odpowiedz





Komentarze (163)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
źródło: image
PobierzOgólna ocena 6/10 na zachętę. Potencjał: jest, pierwszy fragment to przyjemna, klimatyczna scena z bohaterką, którą chyba łatwo polubić.
Ale, rytm narracji, selekcja słów i naturalność dialogu do poprawy. Ten fragment pokazuje brak redakcyjnej korekty i początkujący styl.
A styl przypomina klasyczną literaturę młodzieżową z domieszką baśni spotykającą się z klimatem Le Guin, no ale do tej ostatniej troche ci brakuje.
Dobrze że płonące płomienie płonęły ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ty to w ogóle czytałeś po wygenerowaniu?
Odyn zacisnął dłoń mocniej na trzonku topora, patrząc w zamieć.
Wiatr oślepiał, lecz nie zamknął oka. Zmrużył je mocniej - jedyne, stare, pokryte zmarszczkami. Po chwili z ledwością ujrzał wyłaniające się z oddali olbrzymie kształty. Patrzył jak rosną, z kropki na horyzoncie we włos, a potem w liść. Jego dłoń zacisnęła się jeszcze mocniej na rękojeści topora, zaś po