Google zaczęło blokować dostęp do stron pirackich za pośrednictwem swojego DNS

Google rozpoczęło blokowanie dostępu do stron z nielegalnymi treściami za pośrednictwem swoich publicznych serwerów DNS we Włoszech. Stało się to na wniosek włoskiego regulatora telekomunikacyjnego AGCOM w ramach Piracy Shield.

[noHuman]

Jeszcze trochę i w 'wolnym świecie' trzeba będzie wpisywać adresy Chińskich DNSów :P

[krykoz]

@noHuman

Chińskich

chińskich

[LubieSzaszylkiZLublina]

@Banita77 a kto mówił, że ktoś każe?

[Khornishon]

Generalnie zbliża się powoli koniec internetu jako takiego. Za dekadę będzie niewiele różnił się od TV czyli informacyjno-sponsorowana papka + reklamy + nowość czyli generowany przez AI syf. W zasadzie już to jest, ale są jeszcze w tym syfie drobne "luki" gdzie można coś wartościowego znaleźć. Ale i one zostaną domknięte.

Nasze dzieci i wnuki znów będą chodzić do bibliotek by znaleźć jakąkolwiek wartościową wiedzę.

[Jarkendarion]

@Khornishon: niekoniecznie. Wtedy darknet rozkwitnie i nie będzie tylko świeca od THC, foliarstea czy kupna broni. Rozwinie się freenet, i2p i inne alternatywnie sieci

[An-Dagda]

@Khornishon: chodzenie do bibliotek steam

[Jarkendarion]

Paradoksem jest, że poza treściami politycznymi więcej wolności ma ruski Yandex, tak naprawdę to ostatnia ostaoja wyszukiwania m.in warezów. Ale piraci IT nie powinni spać tylko stworzyć wyszukiwarke z własnym indexem stron

[JanImperator]

@Jarkendarion: Yandex ma wogóle jedne z najlepszych wyników wyszukiwania.

[mocoloco]

@JanImperator: @Jarkendarion: Cicho, im więcej osób o tym wie tym gorzej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Idę o zakład że Yandex prędzej czy później zostanie zablokowany w "wolnym świecie". Na razie trzymajmy się oficjalnej linii propagandy:

Yandex jest zły bo jest ruski i jak go będziecie używać to wam popsują komputer!

[Wacek1991]

Piractwo ma jedną dobrą cechę, trzyma zapędy do chorych cen za programy/materiały audio-wideo. Doskonale to widać im walka z piractwem lepiej idzie tym większe ceny.

Świetnym jest tu przykładem streaming, jak kiedyś było mało serwisów i aby mieć wszystkie treści dostępne wystarczyły 2-3 subskrypcje(za normalną cenę) to piractwo tych materiałów poleciało na pysk, a teraz mamy pierdyliard serwisów i prawie każdy za chorą cenę. Z takim podejściem piractwo nigdy nie umrze i

[Kajtosz]

trzyma zapędy do chorych cen za programy/materiały audio-wideo.

@Wacek1991: to oraz dostęp do oryginalnych niezmienionych treści.
W oficjalnej dystrybucji nie znajdziesz gwiezdnych wojen z Hanem strzelającym jako pierwszy.
Tak samo odcinki seriali gdzie ktoś 20 lat temu powiedział żart z listy zakazanych.

[smallboobslover]

@Wacek1991: jeszcze brakuje normalnie treści na 4 serwisach xd
Chciałem film 'The moon' obejrzeć (polecam) - gdzie mogę go legalnie obejrzeć? Na szczęście piraty uratowały ;]
Tak samo z dobrym serialem 'Project Blue Book' - nigdzie nie ma dostępnego, a lubię wracać raz do roku do tej produkcji. Kuźwa trzymam na dysku xd
Choć już powoli zmieniam na Stremio. Niedługo będę testował RD do tego programu.

[dareknowak8811]

ciekawe kiedy wprowadzą prawo że system operacyjny musi łączyć się z certyfikowanym DNS, oczywiście dla naszego bezpieczeństwa

[milo1000]

@dareknowak8811: Ale systemowi do działania nie jest w ogóle DNS potrzebny. Musieliby zbanować protokół TCP/IP.

[RabarbarDwurolexowy]

@dareknowak8811:

[NinjaVanilla]

Wszystkie te blokady stron pirackich/p---o/hazardowych odbywa się właśnie poprzez blokadę na poziomie DNS, wystarczy zmienić DNS i papa wszelkie blokady, nie potrzeba nawet żadnego VPN.

[R187]

na Androidzie polecam aplikację 1.1.1.1

Na Androidzie kiedyś dało się zmienić DNS bez apek ale trzeba się była naszukać opcji.

@gl0wa: @sylwke3100: Nie trzeba aplikacji, to sie zmienia w ustawieniach, jako hostname trzeba podać "one.one.one.one", źródło: https://developers.cloudflare.com/1.1.1.1/setup/android/

[SpokojnyPan]

Na Androidzie kiedyś dało się zmienić DNS bez apek

@sylwke3100: u mnie w xiaomi jest w ustawieniach polaczenia normalnie dns

[Naparstek]

te piracy shield to takie inteligentne, że te kmiotki zablokowali całe google.drive bo ktoś coś z niego upublicznił.

[Neocaridina]

Kiedyś nakazali zablokowanie jakiegoś serwera domen i padło 40% stron we Włoszech.

[krebul]

@Neocaridina: Nie jakiegoś serwera domen, tylko Cloudflare - używa go 80% stron, które używają jakiegokolwiek reverse proxy czyli jakieś 20% Internetu ogólnie. Chyba największy provider tego typu usług, może z wyjątkiem Akamai.

Włosi to debile, nie rozumieją za bardzo jak Internet działa a mają jedne z najsilniejszych (co do mocy sprawczej) regulacji na ten temat.

[DEMONzSZAFY]

Jest taki DNS o adresie 1.1.1.1, polecam

[Olsea]

@cerix: aj waj, to już poważna sprawa.

[truchuo]

@Olsea można tak powiedzieć w dużym uproszczeniu. DNS to trochę jak recepcjonista, który przydziela Ci pokój w hotelu, a tym pokojem są strony internetowe ( ͡º ͜ʖ͡º) Jak nabroisz, to do pana recepcjonisty przyjdzie Policja i zapyta o Twoje dane. Ten z polskiego UPC aka Play musi powiedzieć wszystko, a jakiś szwajcarski może pokazać środkowy palec naszym służbom

[Zenzowaty]

DNS szyfrowany plus znajduje się w Szwajcarii.
https://quad9.net/

[Jarkendarion]

@Zenzowaty: używam ale lepiej szukać DNS jakiejś Brazylii na przyszłość, Szwajcaria może kiedyś się ugiąć

[Zenzowaty]

@heathenreel: Dzięki za naprostowanie.