Śledztwo przeciwko Sebastianowi M. Prokuratura zleca uzupełniającą opinię

Prokuratura zwróciła się do biegłego o dodatkową opinię w sprawie tragicznego wypadku na autostradzie A1, podczas którego rozpędzone auto Sebastiana M. uderzyło w samochód z trzyosobową rodziną. Ich pojazd stanął w płomieniach. Rodzice i dziecko zginęli.

[frey0527]

Nie zginęli tylko zostali spaleni żywcem.

[rheaa]

@frey0527: spalenie kogoś żywcem jest traktowane jako zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

W praktyce bardzo trudno to udowodnić w przypadku wypadku drogowego, ale są precedensy, w których sądy uznawały działanie z zamiarem ewentualnym właśnie wtedy, gdy sprawca godził się na możliwość śmierci innych osób np. wypadek na ulicy Sokratesa w Warszawie 2019, gdzie prokuratura zmieniła kwalifikację ze spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym na zabójstwo z zamiarem ewentualnym

[MiKeyCo]

no właśnie prwnie kombinuje rodzina majtczaka- po wypadku teolle pisali że rzekomo to wina akumulatora w kijance i jego wady konstrukcyjnej

@Anomalocaracid: Płatne troliska wiele próbowały. Co nie zmienia faktu, że bezpośrednią przyczyną wybuchu było poprzedzające uderzenie samochodu dzbana, znaczne przekroczenie prędkości i tym samym przekazanie znacznej energii podczas uderzenia oraz nie hamowanie tylko ponaglanie światłami innych.

Zamiar ewentualny jest poważnym zarzutem tu. Prawie do końca dzban nie hamował tylko ponaglał, od

[eSUBA94]

opinia pewnie wyjdzie z portfela tatusia

[JackDaniels]

@eSUBA94: opinia to nawet jest już może gotowa, tylko teraz trzeba poczekać te 3 tygodnie że niby się robi (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[eSUBA94]

@JackDaniels: tak, bezpiecznie termniny aby nie było podejrzeń
niedługo spreparują że jakiś bezdomny spacerował pasem tej autostrady i majtczak go ominął i przypadkiem uderzył a potem był w takim szoku że w tym szoku kupił bilety do ZEA

[misiozaur]

dlatego prokuratura zleciła rekonstrukcję wypadku, mającą być gotową w przeciągu trzech tygodni.

Kto zginie tym razem?

[subyello]

@misiozaur moze niech on teraz siedzi na pozycji rodziny ktora zginela moze cos sie nauczy i zagoni do refleksji

[TZ4R]

@misiozaur:

[kawior2007]

Rodzina ewidentnie zajechała mu drogę pewnie celowo, dobry biegły i mamy rozszerzone s---------o

[darkiron]

@1Ragnar1: ja słyszałem, że Seba próbował ugasić pożar pędem powietrza, dlatego rozpędził się do 300+ km/h

[Pitrso]

@1Ragnar1: Za jazdę lewym pasem jest mandat kilkaset złotych a nie kara okrutnej śmierci. Wg polskiego prawa ograniczenie prędkości jest dla obydwu pasów identyczne, więc równie dobrze mogli się spodziewać, że Sebastian M. ich zamorduje, gdyby jechali pasem prawym. Co ważne, tuż przed śmiercią dostrzegli doganiający ich w nieludzkim tempie pasem lewym, śmiertelnie niebezpieczny pojazd i zaczęli wykonywać zmianę pasa na prawy, tak by odblokować pas lewy, służący do wyprzedzania.

[Lufio]

ta sprawa to bedzie esensja państwa z kartonu i pogody dla bogaczy

[Rzezimieszek84]

To nie mieli do tej pory na to czasu?

[kamil_maciorowski]

@Rzezimieszek84: Może nie chcieli zostać z tą opinią jak Himislbach z angielskim.

[neuromancer]

jeszcze nie zrobili opinii?

[MrPoland]

@neuromancer: czytasz ze zrozumieniem czy tylko paski i tytuły?
Jest napisane, że opinia ma być w odniesieniu do nowych zeznań tego bandyty

[jasper-jons_]

podczas którego rozpędzone auto Sebastiana M.

No co za cyrk, od miesięcy wszyscy trąbią o Majtczaku no k---a ciekawe kim jest Sebastian M.

[Hanys_Mori]

@jasper-jons_:
Bo Majtczakiem to on był jak był ścigany nota Interpolu, teraz jest oskarżonym Sebastianem M.
Ja zawszę się zastanawiam w takich przypadkach czy można by pisać "oskarżony Sebastian M. syn <tu imię ojca> Majtczaka"?

[Pij_oter]

Po obejrzeniu wywiadu ze stonoga i jego szybkiej ekstradycji do kraju mam dziwn e wrażenie że nie spotka go największą kara za to co zrobił. Moim zdaniem dostanie jakaś minimalna. Tusk odtrąbił sukces a wolne sądy zrobią reszte

[wujcio_dobra_rada]

@Pij_oter: dostanie pokazówkę ale za dobre sprawowanie zostanie wcześniej zwolniony

[slawek887]

@Pij_oter: @wujcio_dobra_rada Nie dostanie, bo nie ma takiej możliwości. Nie uciekł z miejsca wypadku, był trzeźwy, ma podkładkę, że pomagał ratować ofiary (bo w jego aucie też byli poszkodowani), są dowody, że próbował manewrować, żeby uniknąć uderzenia. To, że w niewyjaśnionych okolicznościach policja pozwoliła mu ot tak odjechać nie jest formalnie jego winą, więc jak tu zwiększyć karę?

Niestety, ale trzeba stać twardo na ziemi i w tym konkretnym

[Mete]

zaraz wyjdzie na to że to kierowca zamordowany wraz z rodziną był winien wypadkowi... bo przecież bronić się juz nie może
ja p------e...

[qwerty54321]

@Mete taka będzie narracja obrony - może jechał trochę szybciej niż pozwalają przepisy ale ktoś inny zajechał mu drogę. Tak więc mandat za przekroczenie prędkości.