Nowy właściciel VPNSecure anuluje dożywotnie subskrypcje, nawet te już zakupione

Firma VPNSecure pod nowym kierownictwem podjęła decyzję o dezaktywacji wszystkich wcześniej wykupionych dożywotnich subskrypcji z dniem 28 kwietnia 2025 roku. Jako oficjalny powód podano chęć "zapewnienia bezpiecznego i wysokiej jakości doświadczenia dla wszystkich użytkowników".

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
- Odpowiedz
Komentarze (105)
najlepsze
Cholernie kiepsko u nich z inteligencją, skoro nie zrobili takiego researchu przy wykupie. Strach powierzać im swoje bezpieczeństwo.
@SystemHalted2_0: a o jakim bezpieczeństwie panowie pieprzą? VPN ma dostęp do waszego całego ruchu i mogą sprzedawać dane o was bo dokładnie wiedzą co robicie w sieci.
Bez VPN też macie szyfrowane połączenie, nie słuchajcie bajek z reklam
<mynieczytaliateratrzebaplacic.jpg>
Umowy narzucają firmy, w zasadzie to przeważnie są one skrajnie asymetryczne typu:
- jak my zerwiemy umowę to nara, najwyżej dostaniesz jakiś dupochron żebyś był mniej stratny
- jak Ty zerwiesz to zapłacisz nam jakieś odszkodowanie żebyśmy nie byli nawet na najmniejszym minusie
Jestem ciekaw czy w tych umowach dożywotnich był w ogóle jakiś kruczek
Komentarz usunięty przez autora
Wkurzyłem się i napisałem reklamacje. Po paru dniach miła pani zadzwoniła do mnie
EDIT: dobra, widzę jeszcze jeden, ale pochodny pierwszego - w krajach, które mają poblokowane różne usługi, można to kupić żeby wyjść na świat.
ALE jak mam do wyboru public network i wrażliwe rzeczy.
To albo telefon z hotspotem i jedziemy.
Albo jak nie mam takiej możliwości (Bo np jesteśmy w kraju poza UE) to vpn mimo wszystko zwiększa twoje bezpieczeństwo.
Służby i tak przeczytają ale może jakiś locals już nie
Jak chce się klienta robić w wała, to się robi tak, że daje się "nową" usługę (de facto tę samą, tylko pod inną nazwą i kilka parametrów można zmienić)
A starą się wygasza stopniowo, nieunowocześnie, nieaktualizuje - licencja "dożywotnia" z czasem staje się nieatrakcyjna, bo produkt przestarzały i trzeba kupić coś nowego. Albo po prostu starą się zamyka - licencja dożywotnia w końcu jest tak długo, jak długo żyje klient (lub
Sztos!
Szanuje