Strażnicy wlepili jej mandat za parkowanie. Mieli pecha, bo to prawniczka

Zaparkowała w strefie płatnego parkowania, zapłaciła i wydrukowany bilet włożyła za przednią szybę. Niestety pobyt w sądzie niespodziewanie się przedłużył, przec co prawniczka nie miała jak przedłużyć biletu. Gdy wróciła do samochodu, za wycieraczką znalazła informację o wszczęciu postępowania manda

- #
- #
- #
- #
- #
- 149
- Odpowiedz
Komentarze (149)
najlepsze
Spoko wiedzieć, że sądy zajmują się takimi sprawami przez cztery lata. Czujecie to? Cztery lata im zajęło ustalenie, czy kara za parkowanie się należała. I jeszcze są z tego dumni, że udało im się rozwikłać taką sprawę — ale każda przecież będzie rozpatrywana inaczej, bo jakżeby inaczej. Hahaha.
źródło: image
Pobierz@jan-fifalski: A najbardziej to powiedzenie lubią kanalie prawnicze, bo nikt tak jak oni na relatywizacji prawa nie zarabia czy zyskuje zawodowo. Każdy przepis i zasadę można interpretować, podważać, przeinaczać, relatywizować na potrzebę chwili. Przy tym zarabiać albo czuć się bardzo ważnym interpretatorem.
Nic dziwnego, że prawniczynom w togach się przewraca.
Sądownictwo w Polsce przegrało z problemem niewydolności – postępowania sądowe trwają długo. Ceny usług adwokackich znacząco wzrosły w ostatnich latach, co czyni dostęp do profesjonalnej pomocy prawnej coraz trudniejszym dla większości obywateli. W efekcie, choć formalnie każdy ma prawo do dochodzenia swoich praw w sądzie, w praktyce "sprawiedliwość" jest przywilejem dla nielicznych
Pech chciał, że też o miejsce, w którym miałem biuro.
A ja stawałem dalej tam, gdzie zawsze. Regularnie dostawałem mandaty i wyrzucałem je do kosza.
Aż któregoś dnia dostałem wezwanie do zapłaty. Kwota niebagatelna, bo nazbierało się tego kilka tysięcy.
No
@sopel87: kostka innego koloru nie ma żadnej mocy prawnej. To po prostu element dekoracyjny.
Klasyka gatunku. Kto miał stłuczkę z babą ten się w cyrku nie śmieje - jak już po 4 godzinach przyjedzie radiowóz i policjanci uznają ją za winną, to p i tak nie przyjmie mandatu i będzie szła w zaparte, a naprawa waszego
@January-zwiedza-szpary: Hehe. Przeżyłem to. Wjechała we mnie stara baba, zmieniając pas. Najpierw pretensje do mnie jak ja jeżdżę. Jak przyjechała policja i
Czyli nie dość, że wredni i zapalczywi, to jeszcze niekompetentni i leniwi.
Tacy włodarze. Brawo!
a jakie to miałoby mieć znaczenie dla sprawy? można parkować za darmo jak masz alibi?
HA TFU za podwójne standardy.