57% nieruchomości w Hiszpanii jest w rękach rentierów

57% nieruchomości w Hiszpanii jest w rękach funduszy i właścicieli powyżej 3 mieszkań. W Hiszpanii działają SOCIMI, podobne w strukturze do REITów, które doprowadziły do tego stanu po kryzysie w 2008 roku. Czy Polskę czeka to samo?
- #
- #
- #
- 188
- Odpowiedz
Komentarze (188)
najlepsze
@arnoldinho71 nic, bo w sumie i tak mało kogo na nie stać, jedynie ludzie co zarabiają bardzo dużo, a reszta musi czekać na obniżki stóp procentowych
@GomiGomi: Ty tak serio? W tej rzeczywistości naszej, spadną nieruchomosci o 40% a nie wzrosną o 40%? XD
Problem w tym, że tych pracujących będzie coraz mniej, bo demografii nie da się oszukać. Już teraz kupowanie nieruchomości na wynajem to kiepski interes. Deweloperka jedzie teraz na maksymalnych obrotach, bo wie, że zaraz mieszkaniowe eldorado się skończy.
A tym, którzy myślą, że Polaków da się w robocie zastąpić w dłuższej perspektywie imigrantami z Azji i Afryki, powinni choć raz pojechać do jakiegoś kraju trzeciego świata i zobaczyć na
@Olsea: to.
od dawien dawna jak ktoś ma więcej gotówki to mieszkanka były najłatwiejszą formą inwestycji i lokowania kapitału, gwarancje bankowe są śmiesznie niskie, to co robisz, jak nie chcesz ryzykować czy inwestować, ładujesz w mieszkania, nie dosyć, że można wynajmować, to jeszcze wartości nie traciły
powinien być z tym koniec, na
PS Posiadanie rzeczy to nie praca.
@shekerama: Jaki JKM? To z Lenina.
Wg danych eurostatu w Hiszpanii 75% mieszkań należy do osób w nich mieszkających.
Patologie mieszkaniowe w Hiszpanii raczej wynikają z tego że sami hiszpanie wolą wynająć puste mieszkanie turystom niż młodym hiszpanom.
Ale co się dziwić -wynajmując turystom z łatwością zwróci im się kataster. Młodzi ludzie nie mają tyle pieniędzy.
źródło: europe-home-ownership
Pobierz@revente: To złe tłumaczenie. 75% ludzi mieszka w gospodarstwach domowych które do nich należą. Co może oznaczać że np. rodzina składająca się z sześciu osób mieszka w jednym domu który do nich należy. ( Tak to rozumiem )
Co nie wyklucza że te 75% gniecie się w 43% wszystkich nieruchomości.
I choć nie wiem skąd mają te dane,
Więcej chętnych wynajmować niż dostępnych mieszkań. Popyt wyższy niż podaż = wysokie ceny.
pomysły na podatek katastralny są pomysłami opodatkowania osób fizycznych
nie osób prawnych
na dodatek te fundusze (u nas też tego jest pełno) są zagraniczne i mają "duże koszty uzyskania dochodu"
źródło: lokatabetonowa
Pobierz@tomtom666: Przeciez z punktu widzenia inwestorów w nieruchomosci pod najem to nie ma zadnego znaczenia od której nieruchomosci wprowadzisz kataster.
@Trevize: Zanim zaczniemy zastanawiac sie nad rozwiazaniem, musimy okreslic problem, czyli odpowiedziec na pytanie jakie jest zapotrzebowanie na nieruchomosci.
Wg. aktualnych statystyk,
"Nie stać mnie na mieszkanie przez rząd, deweloperów z fliperow i w ogóle...."
Zero refleksji