Popatrzcie na ceny usług za sprzątanie w Krakowie. Sprzątaczki życzą sobie po 1000 zł za posprzątanie mieszkania w 1 dzień. Fryzjerka za męskie strzyżenie minimalnie bierze 60 zł, a normą jest 100 zł. Razem z brodą to 170 - 200 zł. Może nie potrzeba tylu klepaczy faktur w korpo, a wystarczy odkurzać mieszkania?
@jacek-derek: Kraków to w ogóle ma odklejone ceny usług i mieszkań bardziej niż Warszawa, dodatkowo turyści, miasto skończy jak Amsterdam, czyli nie do życia dla normalnych ludzi. Będą turyści i imigranci mieszkający po 5 w mieszkaniu i bogata klasa średnia mieszkająca w kurniku 40m2 za milion
@jacek-derek: dokladnie tak - jesli ktos wykonuje prace ktora moze wykonac ktos inny taniej lub automat to czego sie spodziewac? byl dobrobyt to firmy nia patrzyly az tak na efektywnosc, ale sie konczylo i wszystko sie dopasowuje do realiow. Dla wielu ludzi odkrycie ze praca ma dawac wymierne efekty dla firmy jest bolesne i tyle.
Mieszkam tu 25 lat i w przyszły roku wyprowadzam się do małej miejscowości. Niby stać mnie na Kraków, ale szkoda mojej pracy i kasy. Kolejne dzielnice zamieniając się w spacerniaki dla snobów i turystów, a jedyne sklepy jakie zostają to żabki. Ceny usług i czynszów za lokale są absurdalne, do tego opresyjność samorządu - np. musze k%$wa płacić za parkowanie pod własnym domem... PS O pracę w Krakowie jest wbrew pozorom bardzo
nie, nie musisz placic za parkowanie pod wlasnym domem. Musisz placic za parkowanie na gminnej dzialce, niezaleznie, jak daleko jest ona od twojego domu :))
Parkowac na terenie prywatnym mozesz bez placenia gminie :))
Wiem jak pomóc, niech deweloperzy podniosą ceny mieszkań. Tylko pozornie to działanie nie ma nic wspólnego z kiepską sytuacja firm i rynkiem zatrudnienia, w rzeczywistości to jest jak aspiryna i pomaga na większość bólów i stanów zapalnych w gospodarce. Większość dużych miast tak sobie radzi i to działa!
@TrionicSe7en: Dokładnie tak - wyższe ceny motywują do większej kreatywności i bardziej wytężonej pracy, by zarabiać więcej, dzięki czemu więcej podatków trafia do skarbu państwa, i bogacą się wszyscy - ludzie, deweloperzy, państwo, wszyscy szczęśliwi! A lewactwo by chciało to zniszczyć niskimi cenami, by ludzie nie chcieli się starać, bo lewactwo = lenistwo.
@blank2: to jest dla mnie tak abstrakcyjne, że masakra. Potrzebuję skrypt w powershell, czy innym pythonie nad którym bym siedział pewnie kilka godzin? Jedno nawet złożone zapytanie do tzw.AI, dodatkowo w pytaniu że ma jeszcze z tego zrobić CSV, excel, kolorkami coś wyświetlić i nawet wysłać na maila... w ~15 sekund, ew. kolejne 5 minut modyfikuję jakieś zmienne.
@bachus: AI w "kodowaniu" jest proporcjonalnie efektywne do ilości kodu w necie, który można znaleźć do danego zagadnienia. Typowe rzeczy rozwiązuje ok. Ale jeżeli mamy coś nietypowego, to d--a. Bredzi nie na temat, "pisze" kod, który się nie kompiluje, nie działa albo jest niedokończony. Albo w ogóle robi coś innego niż miał robić. AI nie ma nic wspólnego z rzeczywistą inteligencją i nigdy nie osiągnie ludzkiego poziomu kreatywności. Nie ma
To jest problem wszystkich naszych miast z TOP5. Po 2008 staliśmy się biurowym hubem outsourcingu, bo byliśmy tani, a dzięki bytności w UE, było łatwo się przeprowadzić. Stawki poszły w górę, więc outsourcing wyniesie się równie szybko jak przybył.
Trudniej pozbyć się fabryki mimo wysokich cen energii i stawek za prace, ale biura, gdzie powierzchnia to i tak wynajem....
@magicznyfred: pewnie to zależy mocno od branży ale z mojej perspektywy korposzczura mogę Ci powiedzieć, że Polacy są bardzo często stawiani prawie, że na równi z Niemcami i Amerykanami. Dostarczamy produkt wysoki jakościowo, jesteśmy wszechstronni i dalej tani. Średnio polak kosztuje 1/3 Niemca.
@magicznyfred: moim zdaniem nie będzie totalnego wycofania się z Polski tylko ogromna redukcja pracowników. U mnie poleciało ~100 osób w tym roku, ale 95% z tego to byli młodzi pracownicy z małym doświadczeniem, wysokimi wymaganiami finansowymi i bardzo roszczeniowi. Dobrego seniora zostawią za 75% stawki niemca czy anglika, ale taki który jest samodzielny, komunikatywny i generuje dla firmy zysk. Trzymanie po takich stawkach młodego pokolenia które pół roku siedzi na
korpo robią to co modne. za chwile beda znowu zatrudniac. 99% bolakow, bolzgich pracownikow to slugusy-lizusy ktore sprzedaly swoja godnosc, szczerosc za pieniadze, mordy nie otworza, narzekaja tylko za plecami szefa. Korpo udaja, ze sa zielone, ale sprowadzaja ludzi do biur, "bo tak mysli partia i nara".
Tytuł wykopaliska bardziej clickbaitowy niż sam artykuł...
"W ciągu trzech miesięcy 2025 r. w Krakowie pracę straciło prawie 1,9 tys. osób" 1. Nie w Krakowie, bo 1200 etatów dotyczy Warszawy i likwidowanego biura UBS. 2. Nie "straciło", bo plany UBS są rozłożone na 2025-2026.
@shymeck: aż się złapałem za głowę jak różny jest opis znaleziska od pierwszego akapitu samego artykułu:
W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025 r. firmy ze stolicy Małopolski zapowiedziały redukcję etatów, która może dotknąć prawie 1,9 tys. osób. To liczba porównywalna do całorocznych zwolnień z 2024 r. — pisze lokalna "Wyborcza".
Wg. artykułu dopiero zapowiedziały, a OP już tych ludzi zdążył zwolnić.
@JohnFairPlay: Kraków akurat ma najwyższe wynagrodzenia w Polsce. Biorąc poprawkę na inflację i to, że pewnie sporo osób ma KUP na UoP, to średnia pewnie przekracza 9k netto. Jak dodać do tego nieuwzględnionych w statystykach +- 50k osób na B2B w IT (średnia 20k+ na rękę) i resztę 250k pracowników na 9k netto, to prawie 11k średnio na rękę w Krakowie. Jak ktoś zarabia połowę tego to nic dziwnego, że
@JohnFairPlay: Jak wynika z najnowszych danych GUS, najlepiej zarabia się w Krakowie. Gród Kraka jest liderem najwyższych płac już 6. miesiąc z rzędu. W stolicy Małopolski średnie zarobki wynoszą 10 071,40 zł brutto miesięcznie.
![Pseudokibice z maczetami grozili chłopakom grającym na orliku w Krakowie [WIDEO]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/b1da75bb4b0b119da3b06b2d2f49232b38ae82d817652e674cfac78b06c4c152,q80.jpg)
Komentarze (265)
najlepsze
byl dobrobyt to firmy nia patrzyly az tak na efektywnosc, ale sie konczylo i wszystko sie dopasowuje do realiow.
Dla wielu ludzi odkrycie ze praca ma dawac wymierne efekty dla firmy jest bolesne i tyle.
A to dopiero poczatek moim zdaniem
PS O pracę w Krakowie jest wbrew pozorom bardzo
@madreksiazki:
nie, nie musisz placic za parkowanie pod wlasnym domem. Musisz placic za parkowanie na gminnej dzialce, niezaleznie, jak daleko jest ona od twojego domu :))
Parkowac na terenie prywatnym mozesz bez placenia gminie :))
Nie ma
Trudniej pozbyć się fabryki mimo wysokich cen energii i stawek za prace, ale biura, gdzie powierzchnia to i tak wynajem....
99% bolakow, bolzgich pracownikow to slugusy-lizusy ktore sprzedaly swoja godnosc, szczerosc za pieniadze, mordy nie otworza, narzekaja tylko za plecami szefa. Korpo udaja, ze sa zielone, ale sprowadzaja ludzi do biur, "bo tak mysli partia i nara".
"W ciągu trzech miesięcy 2025 r. w Krakowie pracę straciło prawie 1,9 tys. osób"
1. Nie w Krakowie, bo 1200 etatów dotyczy Warszawy i likwidowanego biura UBS.
2. Nie "straciło", bo plany UBS są rozłożone na 2025-2026.
Wg. artykułu dopiero zapowiedziały, a OP już tych ludzi zdążył zwolnić.