Clarkson tryumfuje w sporze z Muskiem. "Zwycięstwo jest moje!"

"Przegrał w sądzie i tak naprawdę nigdy się z tym nie pogodził. Nadal twierdzi, że byłem stronniczy, że sfingowaliśmy, że jego samochód się zepsuł. Powinienem go pozwać, ale bałem się, że nazwie mnie pedałem, więc zamiast tego czekałem na brzegu rzeki, aż jego ciało przepłynie obok. I tak się stało"

- #
- #
- #
- #
- #
- 113
- Odpowiedz
Komentarze (113)
najlepsze
drugi ktory mi sie kojarzy to Cleese z monty pajtona. jeden i drugi ma swoje lata, niedlugo nie bedzie komu bronic prawdy.
P------e czasy nastaly, mircy
Inna sprawa, że przy ketaminiarzu Clarkson jest milusi.
źródło: 1741579137_t0b2hq_600
PobierzDobre to były czasy...
W oryginale:
sprawdziłem google i deepL, oba źle, choć google prawidłowo podało "p-----l", ale z tą rzeką to oba poległy, poległ nawet chatGPT
Fajny "news".
Co to znaczy że nie miało miejsca? W felietonie Clarkson stwierdził: "and that because it weighed more than most moons, it didn’t handle very well. Which it didn’t." Co oznacza: [...] nie prowadził się zbyt dobrze. Co było faktem.
Tj. wiedziałem że byli z Teslą pokłóceni, ale nie wiedziałem że aż tak.