Analiza i zestawienie dwóch interwencji policyjnych z Polski: materiału "Policyjny berek" z kanału Konfitura, oraz "Radomska policja i jej bezprawne, chore działania..." z kanału Audyt Obywatelski.
Pierwsza sytuacja dotyczy mężczyzny, który będąc "pod wpływem" stwarza zagrożenie, niszczy mienie i grozi funkcjonariuszom, ignorując ich polecenia, po czym niemal ucieka, wykorzystując ich opieszałość i zaniechanie działań prewencyjnych... Mimo rażących naruszeń, interwencja policji odbywa się w sposób opieszały, co mogło skończyć się tragicznie.
Z kolei drugi przypadek dotyczy Audytu Obywatelskiego, który w pełni legalnie nagrywa obiekt publiczny, co nie spotkało się z należytym zrozumieniem ze strony policji. Pomimo że działania funkcjonariuszy w tym przypadku były nieuzasadnione, Audytor wykazał się cierpliwością i profesjonalizmem, podporządkowując się ich poleceniom. Jednak to właśnie ta interwencja jest przeciwieństwem sytuacji z „Łysym Panem”, gdzie policja wykazuje opieszałość w reagowaniu na realne zagrożenie.
Komentarze (20)
najlepsze
Dobrze, że chociaż nie puszczają na ulice (chyba) tych, których "nałapali" podczas pandemii - zero badań i nawet kulawych czy ślepych na jedno oko brali i nadal pracują.
@I_See_Bad_Pixels: czyli jak zawsze xD
POLICYJNY BEREK kontra KONFITURA
@scena-zbrodni: to nie jest czynność, to nazwa kanału na YT ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale tak szczerze: jaki byś dał tytuł? Bo "POLICYJNY BEREK kontra KONFITURA" nie uwzględnia tego o czym mówię w materiale i nie opisuje go należycie. Masz jakieś sugestie?
Komentarz usunięty przez moderatora