Co tak naprawdę dzieje się w aplikacji randkowej?

Pracownik firmy tworzącej aplikację randkową zdradza kulisy rankingu i algorytmów decydujących o tym, kto kogo zobaczy. Wyjaśnia dlaczego jedni zgarniają setki lajków, a inni żadnych, przytaczając szczegółowe statystyki i swoje wnioski na temat aplikacji randkowych.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 267
- Odpowiedz






Komentarze (267)
najlepsze
Już osiągnąłem swój sukces matrymonialny i być może w jakiś sposób mentalnie zbliżam się incela, ale gdyby chciał sobie pomóc w znalezieniu partnerki appką to byłby to instagram. Jak rozmawiałem kiedyś z dziewczynami to pytały się właśnie o insta.
źródło: image
PobierzZasadniczo jeśli jesteś super przystojny to na pewno będzie łatwiej, ale ile z tych lajków to są boty i trollkonta, ciężko powiedzieć.
Ogólnie te apki to strata czasu, nie poświęcałbym zbyt wiele czasu na wielogodzinne przewijania, to prowadzi donikąd. Może to być co najwyżej dodatek.
Jakby zależało tym firmą / apką, aby faktycznie tworzyć pary, to wystarczy wprowadzić zestaw 30 pytań — jak dobrze pamiętam, to kompatybilność ludzi jest na poziomie 95%. No ale wtedy ktoś zainstaluje tindera
Dlaczego powstają kolejne apki "randkowe", a żadna stricte do poznawania przyjaciół?
Czyżby jedna z nich rozwalała społeczeństwo, co jest na rękę, a druga niekoniecznie?
Jeśli nie jesteś w stanie zdobyć przyjaciół bez apki, to z apką tym bardziej tego nie zrobisz.
Szkoda że nie podali chociaż przybliżonej liczności próby w badaniu.