Jak państwo złapało emerytkę grożącą Jerzemu Owsiakowi

66-latce, która napisała do Jerzego Owsiaka giń człeku, postawiono zarzuty w mniej niż dobę od zawiadomienia. Poszli do niej pierwszy zastępca komendanta miejskiego policji i naczelnik wydziału kryminalnego. Sprawą zajmowało się CBZC, które już 12 stycznia wystąpiło do METY o ujawnienie jej danych

[Apdl]

Miało być dobrze bo liczyli, że emerytka mająca parę groszy emerytury przestraszy się policji, podda dobrowolnie każe, a w mediach pokaże się jak sam dzielny komendant łapie kryminalistów. No ale sprawa się rypła bo emerytka nie poszła na współpracę, a absurdalność zarzutów podłapały media no i pech chciał zgłosił się adwokat, który za darmo będzie jej bronił. A na domiar złego jakimś policjantom też się nie spodobało działanie policji na zlecenie władzy

[Apdl]

@odomdaphne5113 czytałem. Wywnioskowałem, że liczyli, że emerytka bez grosza przy duszy się przestraszy, a niezawisłe sądy przyklepia wszystko co będzie trzeba. A teraz mając adwokata to trzeba będzie uciekać przed pytaniami zamiast wypinać pierś do orderów.

[Apdl]

@odomdaphne5113 dali jej zakaz wypowiadania się o Owsiaku (w mojej opinii jest to nielegalne i łamiące konstytucję ale mniejsza z tym), a ona odrazu poleciała do republiki i tu się sprawą rypła.

[kogi]

O sprawie CBZC dowiedziało się ponoć od pełnomocnika Jerzego Owsiaka. Pełnomocnictwo jest z 14 stycznia i wtedy pełnomocnik złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. A CBZC wystąpiło do Mety o ujawnienie danych kobiety już 12 stycznia…
Państwo polskie państwo w zupełnie nienormalnym trybie zatrzymywało i stawiało zarzuty emerytce.

[dobrozyzn]

@jack_: Przeczytaj artykuł. Praktyka wskazuje, że najpierw trzeba przesłuchać tego, kto czuje się zagrożony (nie wystarcza oświadczenie pełnomocnika), a później dokonać oceny obiektywnego poziomu zagrożenia. Tu wszystko było na gębę.

[Pokojowa]

¯_(ツ)_/¯

[dobrozyzn]

Akapit jest w środku artykułu, ale doskonale nadaje się na podsumowanie:
"- Ta cała sprawa, od samego początku do samego końca, to jakiś żart - uważa dr hab. Szymon Tarapata, karnista z UJ i adwokat. I dodaje, że byłoby to wszystko nawet śmieszne, gdyby nie fakt, że tak naprawdę jest straszne, bo to ośmieszanie polskiego państwa"

[WujkoDobraRada]

@dobrozyzn: tuskowcy ośmieszają Polskę. Nowe, nie znałem.

[dobrozyzn]

@WujkoDobraRada: Nadgorliwość względem politycznych zwierzchników to domena nie tylko rządów PO.

[tomasz-aleksander-barania]

Dziwne... Przyszły prezydent mówił, że skończyło się wykorzystywanie policji dla celów politycznych

[adolfo-kudlato]

@tomasz-aleksander-barania: Działanie na życzenie przecież widać że to poszło od gory ! No cóż na wiecu Owsiak pomagał nie ma nic za darmo

[Snuq]

@DuchUrbana: giń człowieku to może być również idź precz, przepadnij. To nie jest grozenie śmiercią.

[Odchod_Pasywny]

Uśmiechamy się!

[WykopX]

@Odchod_Pasywny Polska - kraj z trzciny i bambusa.

[kasper-jack]

@WykopX: kraj z gówna I....gówna

[kogi]

Zastępca komendanta, który osobiście poszedł zatrzymać kobietę, dostał awans. Będzie komendantem we Włocławku.
https://wloclawek.naszemiasto.pl/arkadiusz-gorecki-nowym-komendantem-miejskim-policji-we-wloclawku-zdjecia/ar/c1p2-27243899

[HalaMadrid80]

Brawo dla niego. Gdzie widzisz problem?

@jack_: W dupie.
Komuchu.

[jack_]

@HalaMadrid80 pięknie się nam przedstawiłeś

[tmtm]

Około godz. 19 do mieszkania Izabeli Majewskiej udaje się ekipa z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Celem jest zatrzymanie kobiety. Skład ekipy: pierwszy zastępca komendanta miejskiego policji w Toruniu nadkom. Arkadiusz Górecki, naczelnik wydziału kryminalnego KMP w Toruniu asp. szt. Cezary Więcławski oraz jeden z funkcjonariuszy wydziału kryminalnego.

Na co dzień to chyba za biurkiem siedzą. Chyba zadzwonił czerwony telefon, więc się pofatygowali.

[kogi]

Dla tych którzy myślą, że to było przestępstwo - NIE BYŁO

[kogi]

@jack_: sprawa może nie trafić do sądu, jak na razie nie trafiła...

[amelinowa]

@kogi: Tak samo niech nikt się nie przejmuje jakąś „mową nienawiści”, nad którą lewaki aktualnie głowią się jak zamontować ją w kodeksie karnym i ścigać ludzi gdy tylko ktoś napisze coś niezgodnego z ich światopoglądem xD

https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/przepisy-o-mowie-nienawisci-w-przygotowaniu,528396.html

..W czym życzę im powodzenia. Cokolwiek tam nie wymyślą najpierw musieliby zmienić konstytucję gdyż na ten moment art. 54 mówi,

[noHuman]

Z Art:

"giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary bo takie noszą LGBT"

Kwalifikacja prawna groźba bezprawna - czyli przestępstwo z art. 190 kodeksu karnego ("Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub na szkodę osoby dla

[kot-kod]

czyli nawołuje internautów do zabicia Jerzego Owsiaka

@noHuman: Nic takiego nie miało miejsca. Nie zwraca się do innych tylko do podmiotu. Jeśli już to może go namawiać do samobójstwa. A to i tak polegnie bo słowo "giń" ma w słowniku PWN wiele znaczeń, od umieraj po przepadnij, schowaj się, zaniknij itd. Tym bardziej że jest to polszczyzna osoby starszej gdzie w tej generacji słowa giń, przepadnij nie miały dosłownego znaczenia.

[adik75]

czuje się zagrożony babcią z internetu to jest dopiero Płatek Śniegu (są mocniejsze synonimy)

@noHuman: Tu najgorsze jest to, że to propagandowa akcja w stylu jakiegoś stalinizmu. Wykorzystanie popularności Owsiaka i robienie z niego jakiegoś zagrożonego świętego dla jakichś efektów politycznych. Typu wprowadzenie cenzury, które będą później tłumaczyć, że hejterzy od pisowców to nawet taką świętość atakowali i grozili.
Żenadą jest to, że widziałem dziesiątki dużo gorszych komentarzy bardziej pasujących na

[maroLem87]

Bodnarowska prokuratura na wzór putinowskiej zajmuje się głównie represjonowaniem wrogów politycznych. A świętego Jerzego nie wolno ruszać, reżim wisi mu kilkadziesiąt baniek za bilboardy, jest nietykalny. A to wszystko przy poklasku bezrozumnego uśmiechniętego motłochu który jeszcze niedawno walczył o "demokrację i konstytucję".