Chciałem tylko przypomieć czym był zeszyt szkolny

Chciałem tylko przypomieć czym był zeszyt szkolny, licealny. To zeszyt mojego Ojca, (dobre) liceum, rocznik 1947 /48, tj. dwa lata po zakończeniu 2ej Wojny Światowej, zeszyt do fizyki, klasa 3-cia.

[GokuMK]

Co wy się dziwicie, że uczeń "przepisywał książkę"? Kiedyś nie było podręczników dla każdego i to normalne, że nauczyciel w szkole wszystko dyktował. Czasochłonne, ale nauka dobrego pisania to też był mus. Ja w szkole podręczniki już miałem, ale starsi nauczyciele i tak woleli dyktować swoje wersje.

[lubie_milfy]

No spoko, teraz nie trzeba przepisywać

[FLYek]

Fajne. Sentymentalne. Też zachowałem sobie parę zeszytów z co ciekawszych przedmiotów ᕦ(òóˇ)ᕤ

[sogen]

O k---a, robili Worda z dzieci kiedyś xd

[PotwornyKogut]

a najważniejsza była ostatnia strona

[frenm]

fajne, ładnie wykaligrafowane, ciekawe jak szybko on to pisał, moze przepisywał z brudnopisu?

[Pabick]

@frenm: i chyba tak kiedyś się robiło, w szkole brudnopis, a po lekcjach się przepisywało.
Sam pamiętam jeszcze czasy jak zeszyt trzeba było przepisywać od deski do deski by był oceniany pod koniec roku.

[noHuman]

@frenm: @Pabick @paraeagle : za moich czasów połowa zajęć polegała na tym że "nauczyciel" dyktował z książki a my mieliśmy to zapisywać :P
"Nauczyciele! niech waz kibel pochłonie" - życzenia dla grona pedagogicznego od wdzięcznych uczniów wyrażone na spłuczce w kiblu szkolnym.

Ciekawe czy dalej tak jest? może chcą men.... jeszcze podwyżek?

[_Daniel]

Trzymaj go

[Funky__Koval]

Do tej pory mam takie zeszyty. Zapisuje sobie naprawdę sporo na temat #blender

[ElefantKatona]

Dajcie spokój, na całej jednej lekcji zajmowali się czym jest metr, a na kolejnej suwakiem i mikromierzem.... i to wypełniało całe 45 minut? w liceum? To wygląda jak treść dzisiejszych notatek dziecka z czwartej, piątej klasy (tylko nie fizyki, bo nie mają)..

[Opryskus69]

@ElefantKatona: a czym mieli się zajmować? Programowaniem? Świat był wolniejszy kiedyś.

[Pomorski_Wilk]

W liceum chyba byłem już na etapie zeszytu do wszystkiego poza oczywiście matmą i fizyką. I nie pisałem tam teorii z książek jak ten posiadacz pięknego zeszytu, tylko robiłem zadania, więc było od groma skreśleń i poprawek. Czy to źle świadczy o mnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)