Chwila przed wypadkiem na A2, auto jechało pod prąd!

Nagranie z godziny 19:17. Chwilę później doszło do śmiertelnego wypadku. W wyniku odniesionych w zdarzeniu obrażeń Kierowca Toyoty poniósł śmierć na miejscu. Dwie osoby podróżujące Fordem zostały ranne.

[Flavius_Claudius_Iulianus]

W tym kraju zdecydowanie za rzadko stawia się zarzuty usiłowania zabójstwa/zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Bezsprzecznym ryzykiem niektórych zachowań jest zabicie kogoś.

[Flavius_Claudius_Iulianus]

Z całą pewnością gość nie miał pojęcia, że jedzie pod prąd.

@hellfirehe: Gość miał prawo jazdy (zakładam), a mając uprawnienia masz obowiązek znać przepisy etc. Z mojego doświadczenia, nie da się wjechać nieświadomie na autostradę pod prąd nieświadomie. Ale wygląda na to, że w Polsce konsekwencje czyjegoś debilizmu mają ponosić wszyscy, poza debilem. Z resztą po to oskarżony w sądzie ma obrońców, żeby starali się udowodnić jego niewinność, czy wnosić

[Flavius_Claudius_Iulianus]

Zabójstwo z zamiarem ewentualnym, pobicie ze skutkiem śmiertelnym - to są potworki w polskim prawie, które w ogóle nie powinny istnieć. Pomagają rozmyślać zarzuty, a stawiane na pałę mogą nawet doprowadzić do uniewinnienia

Od tego jest wypadek ze skutkiem śmiertelnym i po prostu zabójstwo

@Altar: Nie do końca. W wypadku nie ma celowości. A jeżeli ktoś przy prędkości 140km/h zajeżdża komuś drogę i wyhamowuje to:
1. Jest to działanie świadome.
2. Oczywistą

[sikorx]

mnie zastanawia jak można będąc w takiej sytuacji ciąć prawym pasem. no jak już zauważył, że jedzie pod prąd, to na awaryjny i powoli do zjazdu. nie wierzę, że można przejechać kilkaset metrów i nie skleić tak prostego rozwiązania.

[hosearkadiomorales]

@sikorx myślę że on w ogóle nie skumał że coś jest nie tak. I to jest straszne

[L722]

mnie zastanawia jak można będąc w takiej sytuacji ciąć prawym pasem. no jak już zauważył, że jedzie pod prąd, to na awaryjny i powoli do zjazdu. nie wierzę, że można przejechać kilkaset metrów i nie skleić tak prostego rozwiązania.

@sikorx: tam jest jeszcze szeroki kawałek trawy zarezerwowany pod 3 pas, zjechać na niego i czekać na miejsce aby zawrócić lub na jakieś służby i tyle. Nie mam pojęcia czy gość

[ruphert]

do czołowego zderzenia na autostradzie doprowadził 65-letni kierowca toyoty. To on był pierwszą ofiarą wypadku,
48-letni kierujący fordem zmarł w szpitalu.

[hellfirehe]

Zgodnie z doniesieniami medialnymi, zgaduję że wjazd pod prąd nastąpił na tym wjeździe (zakładam że jadący pod prąd wjechał na wjeździe nalbliższym wypadku).
Oznakowany oczywiście poprawnie, ale jak na możliwości 65 latka którego może starość dopadła nieco wcześniej - niezbyt czytelnie.

Tu jest zjazd z ronda, gdzie ignorując C-9 (bądź źle interpretując drgogowskaz) można wjechać na pas pod prąd:
https://maps.app.goo.gl/zyMEmZiWYpVaYjDV9

Kawałek

[Zly_On]

@hellfirehe: wniosek jest jeden- coroczne badania sprawnościowe dla kierowców powyżej 60 roku życia

[hellfirehe]

to ma włączanie się Z LEWEJ STRONY, WIADUKT POD KTÓRYM PRZEJEŻDŻA Z LEWEJ STRONY, BARIERKI ROZDZIELAJĄCE PO SWOJEJ PRAWEJ i wiele innych.

@tellet: Owszem, dla kogoś kto jest ogarnięty w temacie dróg to są rzeczy przy których by się zastanowił, bo "coś jest nie tak".

Natomiast dla kierowców u których cały czas "coś jest nie tak" (bo ciągle im się zdarza skrzyżowanie niemożliwe do przejechania, ciągle na nich ktoś trąbi, co chwilę

[twister35]

K---a jakim trzeba być debilem żeby wjechać pod prąd na autostradę?

[jelonek28]

@twister35: Jadę raz w swoim mieście do ronda w normalny słoneczny dzień. 2 pasy jeden w prawo lub prosto, lewy z wielkimi strzałkami w lewo. Wszystko doskonale oznakowane. Przede mną nowy Yaris, a w nim baba. Patrzę i nie wierze, mruga migacz w lewo, czeka chwilę aż 2 auta przejadą na rondzie, po czym najzwyczajniej skręca w lewo i jedzie rondem w drugą stronę( ͡° ͜ʖ ͡°

[ostatni_lantianin]

@twister35: op wyżej pokazał że tam te drogi są dosyć mocno "rozkopane" - są jakieś barierki rozdzielające pasy które kiedyś szły w tym samym kierunku, więc nie trzeba było być superkretynem żeby się p------o

[Agroszka]

Byłem świadkiem jak gość przedemną wjezdrza pod prąd, on normalnie se kierunek w lewo i czekał aż przejadę i rura pod prąd. Zanim za kumałem. Co on robi to już go mijałem. Ale pamiętam ten wyraz twarzy nieskalany myślą, typowy Janusz w niedzielę jadący do kolegi z wojska. Odrazu zadzwoniłem pod 112 ale zdjęli go dopiero solidny kawałek dalej bo wjechał na węźle a1/dk88. Tu art na temat https://radiopiekary.pl/kierowca-jechal-pod-prad-autostrada-a1-jazde-zakonczyl-w-bytomiu

[Hooch180]

a1/dk88

@Agroszka: Znam ten rozjadz. Tam to się trzeba postarać aby pod prąd wjechać.

[Aniallica]

Może #samobojstwo

[galanonym]

@Aniallica: bardziej to wygląda na próbę zabójstwa

[bylem_simpem]

@Aniallica: Też tak myślę, bo nie da się tego racjonalnie wytłumaczyć.

[CapaciousCore]

Utylizować bezwzględnie, szybko i skutecznie zaraz po prawomocnym wyroku, bo z takimi głąbami, którzy życie innych mają za nic i nie stanowią żadnej wartości dodanej dla społeczeństwa (nie ma z nich jakiegokolwiek pożytku), a może być tylko gorzej.

[bylem_simpem]

@CapaciousCore: Ale co chcesz karać jak sprawca nie żyje?

[Altar]

@CapaciousCore: No ten się sam zutylizował...

[Chicane]

Stary s------l

[Unifokalizacja]

Dlatego na autostradzie nie lubię lewego pasa, zawsze mam z tyłu głowy że jakiś debil może jechać pod prąd, zwłaszcza, kiedy przede mną jedzie kilka aut. Auta przede mną zdążą uciec na prawy pas a ja nie zdążę zareagować.
To nie pierwszy taki wypadek, co jakiś czas zdarza się tak, że starsza osoba wjedzie na autostradę pod prąd.

[Unifokalizacja]

@Lufio: bo pod prąd na autostradzie naprawdę trudno wjechać, trzeba mieć pewien stopień otępienia żeby nie zauważyć znaków drogowych odwróconych tyłem, ogromnego jaskrawego znaku drogowego ostrzegającego "stop jedziesz pod prąd".

[CheSlaw]

Dlatego na autostradzie nie lubię lewego pasa, zawsze mam z tyłu głowy że jakiś debil może jechać pod prąd, zwłaszcza, kiedy przede mną jedzie kilka aut. Auta przede mną zdążą uciec na prawy pas a ja nie zdążę zareagować.

@Unifokalizacja Na lewym pasie może być cokolwiek. Kiedyś miałem taką akcję że na lewym pasie nagle pojawiły się roboty drogowe, które nigdzie wcześniej nie były oznakowane (a może były słabo oznakowane i