Po co mamy produkować wieprzowinę czy drób? Naszego rolnika zasypiemy jeszcze większymi regulacjami. Drób sprowadzimy z Ukrainy, wieprzowinę z Chin ¯\(ツ)/¯
@tomasz-aleksander-barania: Polska jest liderem hodowli drobiu w Unii Europejskiej. Około połowy tego eksportuje za granicę. Większość dotacji unijnych jest przeznaczona bezpośrednio na produkcję mięsa. Mógłbym sprawdzić wieprzowinę, abyś całkiem wyszedł na błazna, ale w sumie szkoda czasu.
@tomasz-aleksander-barania: Twoja wcześniejsza wypowiedź dotyczyła produkcji drobiu, a ty mi tu wklejasz grafomański artykuł nie na temat. W jaki sposób obala on twarde dane Eurostatu? Źródło to typowy rolniczy portalik, w którym co chwile jest płacz na prawo unijne.
Jak się ludzie z miasta sprowadzają do okazyjnej nieruchomości w okolicach gospodarstwa to nic dziwnego że są problemy. Aromat świń to nawet kilometry jak pogoda odpowiednia. Do tego cena raczej niska a mięso drogie. Pośrednicy biorą dużo. Ludzie nie chcą pracować. U rodziny szukali pracownika do krów. Wymagania to minimum inteligencji i trzeźwość. Bez szans.
@maniek-stary666: Zeby tylko czasem gdy patrze po ile ludzie wystawiają warzywa z importu patrze że są firmy które zajmuja się przepakowywaniem towarów w Hiszpanii i magicznie warzywa z Maroka/ Egiptu są już Hiszpańskie, a minimalna w Maroku w rolnictwie to około 38 zł za dzień pracy i weź sobie konkuruj z 5x tańszymi pracownikami.
Rodzice hodowali świnie, wykończyły ich ceny. W momencie gdy już nie wolno było samemu ubić świniaka na podwórku stwierdzili że mają to w dupie. Później doszły jeszcze kwestie związane z asf.
Co najśmieszniejsze zawsze opłacało się sprzedawać mięso nielegalnie po ludziach i to w cenach sporo niższych od tego co jest w sklepie.
Normą też było trzymanie świń przez osoby które nie były rolnikami, taka świnia dobrze rośnie na odpadkach z stołu.
@sharkslayer: To jest ciężka ale spokojna praca, problemem są te ciągłe zmiany. Teraz np mówi się o chorobie niebieskiego języka u krów. Nie chcę krakać ale za chwilę może się okazać że krów nie wolno hodować a budynki nie spłacone.
@K-S-: Raz im wyszła jakaś choroba, to wszystko musieli ubić, w przypadku trzody zakup maciory i założenie hodowli na nowo było już nie opłacalne. Dziwi mnie jedno, że nie ma czegoś takiego jak kwarantanna, tylko wszystko idzie z dymem
Komentarze (188)
najlepsze
źródło: link_1588707549n9R1Cp5YVUDNRzfLCfzw4T
Pobierzźródło: RINLwMNOLhgn6aQG_fb
Pobierzźródło: Screenshot 2025-02-01 at 14-51-50 Statistics Eurostat
PobierzNo nie wiem, pewnie tyle żeby chciał przyjść ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: obraz
PobierzCo najśmieszniejsze zawsze opłacało się sprzedawać mięso nielegalnie po ludziach i to w cenach sporo niższych od tego co jest w sklepie.
Normą też było trzymanie świń przez osoby które nie były rolnikami, taka świnia dobrze rośnie na odpadkach z stołu.