To Znalezisko było promowane w ramach usługi Wykop Poleca przed osiągnięciem wymaganego progu wejścia na Stronę Główną. Obecnie to Znalezisko nie jest już objęte promocją.
Ale teraz będzie przepychanka w internecie czy jest to bohaterka ratująca życie przez wyłamywanie się ze skostniałego systemu innowacyjnym podejściem, czy jednak bezduszna socjopatka robiąca kasę/karierę na nieszczęściu innych. ( ͡°͜ʖ͡°)
Jestem jednym z tych 67 pacjentów, który zyskał nowe życie dzięki temu eksperymentowi.. a nie czekaj, takie przeszczepy robi się od ponad 50 lat. Nie w SM, wiadomo, tu były 10 lat temu bardzo skuteczne leki. Jedyne 8500 zł za 28 tabletek. Na luty by starczyło ale że prawie się przekręciłem po tygodniu to jeszcze 21 mi zostało. Innych działań nie oceniam bo pewnie było tam drugie dno ale dla Pani profesor
Znam Panią Sławomirę osobiście, choć nie jako pacjent, a jako zwykła osoba, z która czasami rozmawiam. Może to kwestia intuicji, ale mam wrażenie, że łatwo wyczuwam kiedy ktoś jest dobrym czy złym człowiekiem. Z Panią Sławomirą rozmawiałem wielokrotnie o sprawach niezwiązanych z jej pracą zawodową. To naprawdę dobra i moralna osoba, która emanuje pozytywną energią. Tacy ludzie jak ona są niestety rzadkością w dzisiejszym świecie, w którym często łatwiej spotkać się z
@Marcinssa12: Rozmawiałem z nią kilka razy. Kwalifikowała mnie do tego przeszczepu na komisji. I potwierdzam, wspaniała kobieta. Niestety na swojej 'zdrowotnej ścieżce' spotkałem też podobnych ludzi, którzy, jak się okazało mieli swoje za u$zami :/
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 76% (jestem botem)
Oskarżenia przeciwko prof. Kyrcz-Krzemień
Prof. Sławomira Kyrcz-Krzemień, znana hematolog, została oskarżona przez gliwicką prokuraturę o przekroczenie uprawnień, fałszywe zeznania oraz nieprawidłowe przyznawanie premii związanych z przeszczepami. Dodatkowo, zarzucono jej przeprowadzenie eksperymentów medycznych bez wymaganej zgody, co może skutkować karą do 10 lat więzienia. Sprawę rozpatrzy Sąd Okręgowy w Katowicach.
ciekawe komu sie narazila. Wiekszosc polskich profesorow dorabia sobie za pomoca clinical trials i maja czesto miliony PLN rocznie z tego tytulu. Tajemnica poliszynela. Musiala sie nie za bardzo z innymi dzielicm ze wyszlo.
@lorafenus: Młody człowieku co to są "clinical trials", bo większość profesorów i doktorów w Polsce żyje z grantów - dlatego się nie edukują itp. Bardzo mnie ciekawi, co miałeś na myśli. Pozdrawiam - stary pryk;)
@lorafenus: Murzynienie na pisanie prac naukowych dla bicia IP to jedno, wymyślanie że ktoś podaje leki żeby mu firma zakłóciła miliony to czysta fantastyka. Nawet w USA nie ma takich stawek, granty na badania owszem są, ale robi się to dla IP i kasa z tego jest jak to z pensji i pracy ale szału nie ma
Komentarze (22)
najlepsze
Innych działań nie oceniam bo pewnie było tam drugie dno ale dla Pani profesor
Niestety na swojej 'zdrowotnej ścieżce' spotkałem też podobnych ludzi, którzy, jak się okazało mieli swoje za u$zami :/