Złomnik przetestował komunikacją miejską. Wybierając auto, zaoszczędzisz 16 dni.

Postanowiłem pojechać po odbiór samochodu prasowego komunikacją miejską, a wrócić tym samochodem, żeby sprawdzić jaka będzie różnica czasowa. Na tej podstawie wyekstrapolowałem potencjalną oszczędność czasową w ciągu roku, gdyby ktoś taką trasą musiał jeździć do pracy.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 180
- Odpowiedz
Komentarze (180)
najlepsze
@Kubok:
Centra miast, gdzie szukanie miejsca do zaparkowania graniczy z cudem. No chyba, że masz zaklepane miejsce podziemne.
@Kubok: Jesteś z Wrocławia?
Ludzie mają w domach fotowoltaikę? Zróbmy takie zmiany w taryfikatorach żeby zatęsknili za śmieciami…
A na deser, jazda rowerem w zimę nadal jest niemożliwa, kurde nawet z LPG co chwilę rząd coś kombinuje żeby nie było za łatwo
Sporo miast powiatowych ma taki problem, jak zepsuje ci się samochód to nie ma fizycznie jak pojechać do pracy oddalonej o 14 kilometrów. A autobusy w najlepszym wypadku są zrobione pod uczniów, a w najgorszym jeżdżą puste po liniach nie mających większego
na takiej próbie może sobie chujapolować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CzasemTuZerkam: No to moze tak:
Rzuc moneta dwa razy.
Mnie nie zdziwi jak wypadnie 2xO albo 2xR. No ale czy w ten sposob udowodniles ze statystyka
@Qullion: Ale jak nie? Kurde. To bylo takie proste :/
Nie mozesz sie powolywac na statystyke jak nie spelniasz podstaw w badaniu. Jedno badanie to nie jest statystyka. W statystyce najwazniejsza role (no dobra
Typ:
- odbył jedną podróż autobusową
- poza godzinami szczytu, gdy komunikacja wychodzi najsłabiej względem samochodu
- nie korzystał z metra, pociagu czy tramwaju
Kupują cygara dla Majchrowskiego.
Najczesciej przy smyku juz tramwajke przeganialy. Najgorszym wypadku przy rotundzie ich juz nie bylo.
Tak, nawet w godzinach szczytu. Tak ze nawet wtedy by mial racje.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
XDDD
Ale dokładnie jest tak jak Op mówi. Jeśli ktoś jedzie jakieś bieda 20 minut jednym busem to powinien strzymac twarz od wypowiadania się w temacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Im więcej masz przesiadek tym bardziej masz przejb3bane. A jeśli łączysz PKP z ZTM to po prostu odlatujesz w kosmos.
Czas dojazdów powinno się liczyć tak jak Złomnik: od kiedy wychodzisz z domu aż do otwarcia drzwi w miejscu pracy. Np. co z tego, że zbiorkom
Tak, potwierdzam. Tak jest na prawie calym swiecie. zbiorkom wygrywa tylko z pojsciem piechota i od biedy z jazda rowerem a i to nie zawsze.
Objezdzilem zbiorkomem sporo miast i zawsze zwykly pasazer ma przesrane. W amsterdamie nie ma zbiorkomu przed siodma rano w niedziele. Znaczy sie nocne jezdza ale tak ze glowa boli zeby tym
Ja cale zycie zbiorkomem jezdzilem i mam dokladnie takie spostrzezenia. Moja probka statystyczna starczy?
Tu w zasadzie można przestać czytać.