Chcesz sprawdzić w telefonie oceny dziecka? Płać. Rodzice wkurzeni!

Dlaczego dzienniki szkolne są płatne? Dlaczego Państwo nic z tym nie robi? Kolejna Pol-patola

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 421
- Odpowiedz
Dlaczego dzienniki szkolne są płatne? Dlaczego Państwo nic z tym nie robi? Kolejna Pol-patola
Komentarze (421)
najlepsze
@ostatni_lantianin: Tak tak, licealiści za kilkadziesiąt tysięcy ogarną stworzenie infrastruktury na ponad 4 miliony użytkowników XD
np. trzeba przyniesc kasztany - info do rodzica
stroj na akademie - info do rodzica
zadanie domowe -jw
wycieczka - jw
uwaga w dzienniku, zmiana planu ...
itd... uczniowie maja wszystko w pompie bo o niczym nie musza pamietac. To nie tak powienno dzialac. Oceny ok ale cala reszta jest
@halotojaszym: nie jest dla rodziców.
@Jacekiplacek96: Ale coraz wiecej ludzi żyje w takiej paranoi.¯\(ツ)/¯
@dsliwa2: To jest najwyższa technologia i programista zatrudniony po znajomości nie da rady tego napisać.
To znaczy napisze, ale nie będzie działać.
To jest na 5mln uczniow, 500k nauczycieli i 10mln rodzicow. WIec do tegomusi byc wysoce dostepna, bezpieczna i gwarantowac odpowiednie mechanizmy cecurity jak np audyty czy ktos czegos nie zmienil.
Klepacz kodu za 3k tego nie ogarnie
Nie powiem jako użytkownika Vulkana od 10 lat wqrwia, że nagle kończy się "bezpłatny okres testowy" więc dla zasady nie zamierzam płacić. Trudno najwyżej usprawiedliwienie nieobecności napiszę po południu a wiadomość o tym, że na jutro są potrzebne kasztany na plastykę odczytam wieczorem.
@PadmaN: no kiedyś to tak działało. Nauczyciel(ka) jak coś potrzebowała to musiała powiedzieć z wyprzedzeniem. Teraz może sobie w weekend w elektronicznym dzienniku ogarnąć jak jest niepoważny/a.
Ja bym olewał (w sensie dostosowania się, sam temat oczywiście należy poruszyć) i uczył dzieci, żeby wymagać poważnego traktowania.
Teraz wygląda to tak, że nawet jak dziecko jest na lekcji ale nie podniosło ręki podczas sprawdzania obecności czy nauczycielka popełniła błąd to jeszcze w szkole matka dzwoni do dziecka z mordą. Tak samo rodzice wiedzą o ocenie przed dzieckiem.
Z drugiej strony dzieciaki w domu w sposób
Osobiście współczuję dzieciom że muszą się męczyć z takim systemem. On tylko generuję niepotrzebną traumę.
Telefony do rodziców a teraz sprawdzanie ocen w internecie. To nie sprawi że dzieci będą się lepiej uczyć, tylko sprawi że będą gorzej wspominały szkołę. Prawda jest taka że większość ocen to widzimisię nauczycieli. Ale i tak dzieci dostaną ochrzan.
Tylko parę ocen w każdym przedmiocie jest ważnych i są to oceny ze sprawdzianów. Ale i tak
Śledzenie na żywo co się dzieje w szkole jest trochę creepy i pokazuje że taki rodzic nie ma własnego życia.
Rozumiem że dla emeryta który komputera nigdy nie obslugiwal to moze byc problem ale dla osob z przedzialu 20-50lat to jest cos co zajmie minute i robi się to raz. A jak komuś się nie chce to może sobie wykupić apke premium.
Ja nie potrzebuję tego z-------o dziennika! To jest narzucone z góry przez system, a jednocześnie niekompletne i upierdliwe.
Wulkanowy działał na podstawie scrapowania danych z ich strony, oszukując API na podstawie user-agent. Vulcan się wściekł i uwalił API, Wulkanowy padł i wprowadzili opłaty.
1. wyjebać aplikację
2. otwierać w przeglądarce