47 punktów w 20 sekund

To, że pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo, powinien wiedzieć każdy kierowca, szczególnie kiedy osoba kierująca ruchem nadaje sygnał STOP. Niestety jednak nadal zdarzają się kierowcy, którzy w rejonie przejść dla pieszych, zamiast zachować szczególną ostrożność

[sqorvel]

Psychopatka za kierownicą.

[Don_Synek]

@sqorvel: Kobieta po prostu...

[Atreyu]

@sqorvel: za tyle punktów będzie miała odebrane uprawnienia i przestanie jeździć

Prawda? Prawda?! ( ͡° ᴥ ͡°)

[tomasheswuite]

47 punktów na jednym przejściu na pasach, to powinno być jakoś premiowane.

[fruziazuzia]

@tomasheswuite: Na przykład kolekcjonerską edycją zakazu prowadzenia pojazdów.

[kathais]

@CarlChryniszzswics: Rower to za dużo, i tak by zagrażałaby otoczeniu.

[Krupier]

No i to jest duży problem z polskimi kierowcami (którzy uważają się za wybitnych) - nawet jak odjebią coś oczywiście głupiego to 99% z nich nie będzie mieć jaj by wziąć to na klatę i przyznać się do błędu.

[opinel]

@Krupier: albo reagują agresją za proste zwrócenie uwagi.

[Krupier]

albo reagują agresją za proste zwrócenie uwagi.

@opinel: o tak, też standard. To świadczy jedynie o tym, że taki ktoś jest słabiakiem i przegrywem.

[phiro]

No dobra, czekamy na wysyp argumentów z cyklu:
- ale to było wtargnięcie
- stopek nie miał uprawnień
- piesi się nie rozejrzeli
- ale ona nie najechała na podwójną ciągłą przed przejściem
- nikomu nic się nie stało

[ToksycznyArek]

@phiro: Raczej się nie pojawią. Tu próba wymuszenia pierwszeństwa jest wisienką na torcie. Najpierw jest wyprzedzanie na ciągłej i omijanie ustępującego pierwszeństwa. Baba utraciła prawo jazdy (23 punkty) zanim dojechała do przejścia.

[rafal_13]

@phiro ten "stopek" to powinien mieć cegłę i moc nią p--------c w takie auto

[Hi_Lo_Hi]

Jak to kierująca powiedziała: "przecież nikomu nic się nie stało". Powiedzieć, że ma sieczkę w głowie, byłoby obrazą dla sieczki...

[Triptiz]

Miałem somsiada Stopka kiedyś. Trzeba przejść ze 3 etapy rekrutacji żeby dostać te robotę kursy pokończyć jakieś egzaminy itd.. I jeszcze we wakacje jak dzieciaki miały wolne dyrektorka mu kazała nosić worki z cementem. A podczas ferii szpachlował jakieś dziury gipsem i badała go co trzy dni alkotesterem. Zarabiał ze 2000 brutto parę lat temu. Konkurencja była jak w IT i headhunterzy mu dzwonili z innej szkoły że dadzą 100 brutto więcej.

[HeniekZPodLasu]

@Triptiz: To jest w ogóle dziwne, nawet jeśli to okolica szkoły. Taki ludzik kosztuje o wiele więcej szmalu niż sygnalizacja do której kaszkojady powinny się przyzwyczajać. Czy jest to jakoś bezpieczniejsze niż sygnalizacja- nie sądze. Gówniaki przejdą pod szkoła, a na następnym przejściu będzie naleśnik, bo go nikt nie przeprowadzi.

[Triptiz]

@HeniekZPodLasu: Nie mam pojęcia jak jest teraz ale taki stopek wtedy był normalnym urzędnikiem państwowym i miał stanowisko urzędnicze. Ja sam myślałem ze to są jacyś menele tam kierowani albo ludzie mający prace społeczne którym tylko pokaże się jak dzieci przeprowadzać i tyle. Ale okazało się że nie tak łatwo zostać stopkiem i ciągle ich brakowało wtedy.

[klicek]

i po kiego zakrywasz tablice?

[nilphilus]

No i złote tłumaczenie każdego kierowcy mającego w dupie przepisy - "nikomu nic się nie stało" ლ(ಠ_ಠ ლ)

[vytah]

@nilphilus: Aż się klasyk przypomina:

[nilphilus]

@vytah: tutaj to dochodzi jeszcze kompletny brak umiejętności - chociaż z drugiej strony babka też chyba nie umiała się wycofać to stwierdziła - a kij, nie będzie mi tutaj jakimś dziwnym czymś machał

[kiedys_bylem_bordo]

Niestety dość powszechne, taka osoba ma bardzo wielu naśladowców obwiniających tutaj przykładowo brak infrastruktury, a nie własne czyny. Jedna wielka tragedia, bycie kierowcą to coś więcej niż tylko kręcenie kierownicą, nie każdy się nadaje do bycia kierowcą po prostu

[HeniekZPodLasu]

Niestety dość powszechne, taka osoba ma bardzo wielu naśladowców obwiniających tutaj przykładowo brak infrastruktury

@kiedys_bylem_bordo: No chyba u ciebie w domu.

[HeniekZPodLasu]

@kiedys_bylem_bordo: może jakoś specjalnie nie latam bo rocznie robie 15-20k km, ale przyznaje że coraz gorzej się jeździ. Co chwila wirtualny teren zabudowany, zamulacze cisnący 4 dychy w zabudowanym i poza, zastępowanie linii przerywanych liniami ciągłymi gdzie potem cały peleton zabiera się za wyprzedanie na stu metrach. Piesi ładujący się na pasy bez rozglądania, pasy co kilka metrów, fotoradary z d--y, żółte na sekund, ograniczenia w lesie, itp itd.
Żeby