Jazda ciężarówką na zderzaku i zepchnięcie z pasa ruchu

"Szoferowi zawodowemu nie spodobało się najprawdopodobniej to, że trzymałem dystans około 100m od pojazdu z przodu. (od słupka do słupka)... Cały czas jechałem równym dystansem za ciężarówką przede mną. Jechałem nie swoim samochodem, właścicielka siedziała obok i była po zabiegu lekarskim. Nie w gło

[niki_niki]

Jednego nie ogarniam, typowi w tirze prawko potrzebne jest do pracy, a zbiera punkty na rower.

[statystyczny-kowalski]

@niki_niki: policji nikt się boi. Boi ich nie ma. Brak prewencji, kary niskie, prokukator nie będzie jakichśtam filmików oglądał, brak wskazania sprawcy, umorzenie itd itd.
To nikt się nie boi

[sqorvel]

policji nikt się boi. Boi ich nie ma.

@statystyczny-kowalski: @rekin156:
to jest podstawowy problem, brak policji na drogach. I żadne podnoszenie kar tu nic nie pomoże jak nie będzie dalej policji na drogach.

[eXe1987]

Pamiętam jak kiedyś w terenie zabudowanym jechałem 60 km/h i kierowca ciężarówki jadące za mną błyskawicznie zauważył mój błąd. Podjechał mi bardzo blisko zderzaka i walił długimi, chyba abym zwolnił. Później od razu zabrał się za wyprzedzanie. Wspaniali to są ludzie.

[Krupier]

Wspaniali to są ludzie.

@eXe1987: którzy nawet nie mają pojęcia, że w terenie zabudowanym mogą jechać max 50 km/h nawet jak znaki dopuszczają więcej. Dotyczy to każdego pojazdu >3,5 t.

[Krupier]

Z wyjątkiem położonych w terenie zabudowanym autostrad i dróg ekspresowych :)

@javelin: drogi ekspresowe i autostrady nie prowadzą przez obszar zabudowany.

[rekin156]

Widać że kierowca ciężarówki dostaje udaru za udarem, widząc pustą przestrzeń pomiędzy osobówką a jadącą przed nim ciężarówką.

[sambarumba]

@volfff: co to znaczy za duża? Z wielu przyczyn ktoś może chcieć jechać poniżej dopuszczalnej (a tu to okolice jednak 90km/h były a nie 50). Jak kuweciarzowi to przeszkadza to niech wyprzedza i elo, nie musi dostawać sraczki i spychać na pobocze

[longer21011]

@pumba320: Jazda defensywna, jeżeli widzisz że ten przed tobą hamuje, to w zasadzie wystarczy że odpuścisz gaz i wykorzystasz dostępną przestrzeń na zmniejszenie prędkości. Często się to sprawdza kiedy np. kierowca przed tobą wykonuje skręt w lewo czy prawo na skrzyżowaniu, przez taki dystans nawet nie musisz zwalniać.

[sqorvel]

No masa zjebów po polskich drogach jeżdzi. Mam nadzieje, że zgłoszone na policje.

[eloyard]

Ale zacznie się r--ź jak inspekcje wszelkie zaczną j---ć za przekroczenia prędkości w zabudowanym z nowego tacha 2.0 z zapisu prędkości + gpsu xD

[eloyard]

@lofix: 4.1 nazywa się też "smart drugiej generacji" stąd "nowe" 2.0 ;-)

[eloyard]

@DzikWesolek "w sumie nie do końca wiadomo którędy jechał" a "jechał tędy wg certyfikowanego urządzenia" to jednak trochę inna klasa dowodu

[NoOne2]

testy psychotechniczne w polsce to porazka, jak widac liczy sie kasa a nie odsiewanie takich idiotów z dróg. Mam nadzieje ze "Kris" zostanie dojechany albo pozbawiony prawa jazdy to sie palant by w koncu zreflektował że on jedzie rozpędzonym pociskiem 40 tonowym, który w jego rękach jest niczym odbezpieczony kałach w rękach przedszkolaka

[bubub]

@NoOne2: wszelkie testy, badania okresowe, itp to u nas jedna wielka kpina, zwykłe wyciąganie kasy. Widział ktoś kiedyś, albo słyszał, żeby ktoś nie przeszedł np. badań okresowych do pracy?

[fofos-sk_chmieL]

Widział ktoś kiedyś, albo słyszał, żeby ktoś nie przeszedł np. badań okresowych do pracy?

@bubub: Owszem, raz czy dwa byłem świadkiem takiej sytuacji. Za każdym razem wystarczyła zmiana lekarza. :v

[longer21011]

Ze 12 lat temu, kilka tygodni po zdaniu prawka na kat. B ja, jako młody gówniarz wyłapałem mandat na 400 zł i 8 pkt karnych. Po tym mandacie kupiłem mimo wszystko CB radio. Postanowiłem jeździć wolniej, co nie znaczy że zamulałem. Miałem do pokonania trasę ok. 200 km krajówkami i wojewódzkimi. Przez zabudowany jadę licznikowe ok. 60 km/h, na tyłku usiadł mi podobny typ. Nie za bardzo mógł mnie wyprzedzić, przez CB

[fonderal]

@longer21011: miałem tak samo:) Wylotówka z miasta, jadę 50. Raz, że często tam stają z suszarką, a dwa, to jednak zabudowany, łażą ludzie i nie ma co się wygłupiać. Typ z tyłu drze się przez cb że mu zamulam i jadę jak ciota. Tym razem nie stali, typ wyprzedził i pojechał. Po 20 km spotkaliśmy się na jednych światłach w kolejnym mieście. Życzyłem mu miłego dnia, ale gość udawał, że

[fonderal]

@longer21011: no dokładnie. Na kilkuset kilometrach autostrady czy ekspresówki wyprzedzenie może mieć jakiś sens, ale na relatywnie krótkich odcinkach zwykłych krajówek czy wojewódzkich, tak do tych powiedzmy 80-100 km, pozwoli dojechać na miejsce wcześniej o minutę czy pięć. Nikt tego zysku nie zauważy. W mieście wyprzedzanie w ogóle nie ma najmniejszego sensu, no chyba że dla kogoś kwestią życia i śmierci jest stanie na czerwonym dwa samochody do przodu:)

[player01]

wykop bo ktoś normlany zostawił tablice widoczne

[arturnowak2018]

@player01: tablice z Nowego Tomyśla. Miasto wikliny i chmielu

[kacper-gorski-12]

koles zwalnia, pomaga tirowi w wyprzedzaniu, a ten mu jeszcze zajezdza droge (づ•﹏•)づ

taki zelenski

[lenanela]

Zwolnić do 70 niech żwirowiec nauczy się ile może maksymalnie po takiej drodze jechać.

[roszej]

@volfff ciężarówka może w Polsce na normalnej drodze jechać max 70km/h a na autostradach, ekspresówkach i dwujezdniowych 80km/h.

[Special_ONE]

@roszej i jestem ciekaw jak oni tłumaczą się gdy ich ITD do kontroli zatrzyma. Przecież w tacho widać ile jechał (widać, prawda?)