W klasie nie znają swoich imion i nazwisk. Przychodzą do szkoły, robią swoje i w
Dzieciom coraz trudniej przychodzi nawiązanie i utrzymanie kontaktu z rówieśnikami.
lotrzyk_ z- #
- #
- #
- #
- 250
- Odpowiedz
Dzieciom coraz trudniej przychodzi nawiązanie i utrzymanie kontaktu z rówieśnikami.
lotrzyk_ z
Komentarze (250)
najlepsze
@lavinka: ale co ty próbujesz tu udowodnić? Przecież każdy tutaj chodził do szkoły, a część pewnie jeszcze chodzi. I wiadomo jak jest.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Łatwiej się rządzi skolektywizowanym motłochem tresowanym w szkole, że "nie wychylaj się pacanie bo ktoś cię utrąci".
@Jarkendarion: jak celebryci tak mówią, to prawie jak odkrycie amerykańskich naukowców.
pozdrawiam rocznik 94
Łobuzy nie dbają o porządek tylko pilnują aby wszyscy kolektywnie równali w dół i żeby utrącić na starcie jednostki, które mają silną wewnętrzną potrzebę sprawiedliwości i uczciwości (pomagają im w tym skorumpowani nauczyciele). Wszystko co robią jest w ich własnym interesie. Na szczęście już się trochę to zmieniło od lat 90, podobno nawet w celach jest mniej sztywno.
A co mają robić? XD
@Jarkendarion: Uwielbiam jak Karyny na fejsie mi tłumaczą, że mają stały kontakt z koleżankami ze szkoły. To ja się ich pytam, jak często widują się na kawie i spotykają oko w oko. Okazuje się, że nie widziały się od 30 lat i tylko mają się w znajomych na fejsie. To się nazywa stały kontakt wg nich. :D
Ja mam dokładnie odwrotnie obserwacje o ludziach wokół. Znajomości z podstawówki i szkoły średniej to jeszcze nieraz przejdą próbę czasu i pozostaną na całe życie (wiadomo, że nie cała klasa, a te kilka osób). Na studiach i w pracy nie zawiera się już takich znajomości i urywa się je gdy tylko kontakt wymuszony sytuacją się zakończy.
Do mnie się sapali " dlaczego się nie integruje " gdy wolałem ziomków z osiedla od klasy ¯_(ツ)_/¯
@CorvetkaFajnaBryka: Od 20 lat to się nie zdarza.