"To największy przełom w piractwie Windows w historii".Złamali zabezpieczenia..

Nowy exploit pozwala aktywować każdego Windowsa i pakiet Office z niespotykaną dotąd łatwością. Bez żadnych modyfikacji plików i instalacji. Pozwala także otrzymywać aktualizacje po zakończeniu wsparcia (normalnie płatne). Microsoft nie załata dziury, bez całkowitej przebudowy systemu licencji.

[AlbertWesker]

Prawilnie przypominam

[Cerb3rusPL]

@AlbertWesker: Co to to nie! Tobie mogą cofnąć licencję na grę, bo przecież sieciowa (Ubisoft z The Crew). Nie ważne, że za nią zapłaciłeś :D
W takich przypadkach powinny być wydawane łatki offline.

I to samo Ubi zaproponowało, by gracze przwyczaili się do nieposiadania gier. Raczej oni niech się przwyczają do bankructwa.

[Whereswally]

@AlbertWesker: Idąc logiką deweloperów Jezus piracił wino, ryby i chleb.

[Jurand-ze-Spychowa]

Usługi w chmurze i subskrypcje to rak tego świata.

[bylem_simpem]

@wladyslaw-konstantynowicz: Brałby tę subskrypcję szczerze mówiąc xD

[Wacek1991]

Zachłanność korporacji wydających oprogramowanie sprawia, że piractwo zaczyna być opłacalne. Tak jak kiedyś bieda pchała ludzi do piratów, bieda znikła ludzie woleli zapłacić parę złotych i mieć spokój, tak znowu ten spokój jest dla nich za drogi. Dodatkowo w nowych programach często użytkownik płacący nie małą kasę jest testerem oprogramowania, co jest całkowicie chore.

[ostatni_lantianin]

@Wacek1991: No i nie zapomnij że często te zabezpieczenia są tak upierdliwe że ludzie potrafią kupić grę a potem i tak jadą na piracie :)
Nie zapomnij też że teraz często zbierają dane i wciskają ci reklamy.

[ostatni_lantianin]

@Cerb3rusPL: Panie, teraz przecież już się wszyscy nauczyli że nie ma co wierzyć w recenzje - nie tylko gier ale i sprzętu.

[OscarGoldman]

a pamiętacie jak z 10 lat temu czy tam 8? niby warezy i torrenty miały umierać? ja uważam że znowu przeżywają drugą młodość i bardzo urwa dobrze.

[Prospero88]

@OscarGoldman z warezami jest problem, bo dużo softu jest zasrane jakimś wirusem. Jak nie coin minery to jakiś malware, albo inny szit. Teraz na kompie loguję się do wielu usług, bankowości, płatności. Nie ufam temu po prostu I nie chcę potem stracić kasy, czy danych.

[FrancuskiPiesek]

@OscarGoldman: Nie wiem jak warezy ale torrenty od 20 lat maja sie caly czas wysmienicie.

[kajak98]

No i prawidłowo..
Takie informacje to się ceni.

[kajak98]

@LUXer niekoniecznie, bo też są debilami…
Ale linuksik… mlask, mlask ʕ•ᴥ•ʔ

[Cryolite]

@kajak98: W szczególności teraz jak poziom wejścia po przesiadce z windowsa jest tak niski, że osoby nietechnologiczne nie mają z tym problemu.

[osetnik]

Cytat:

Jak bardzo MS ma wywalone na piractwo prywatnych użytkowników to było widać jakiś czas temu, gdy nawet ich własny helpdesk używał massgrave'a do aktywacji kiedy był jakiś grubszy problem z licencją i nie mogli sobie z nim poradzić.

Najważniejsze aby ludzie w ogóle używali windy i softu od nich, bo potem będą chcieli używać tego samego w pracy, a to na firmach jako klientach microsoftowi najbardziej zależy.

[PastaZeSzczypiorku]

@osetnik: Mam licencje na windowsa 3.11 chyba z kompa kupionego w vobisie. Na tym serialu dziwnym zbiegiem okoliczności działał tez 95. Po prostu nawet nie musiałeś w czasach bez internetu kombinować z jakimś serialem.
Chodziło o wychowanie pokolenia userów Windowsa a zmiany miedzy systemami były często takie jak miedzy przejściem z Windowsa na Linuxa. To była sprytna polityka dzięki której M$ zarabia do dziś. I w sumie tu trzeba pogratulować

[mk321]

@strasznyzwierz

@osetnik: A dzisiaj masz darnowe upgrade'y z Dziesiątki do Jedenastki.

Której to jedenastki nikt nie chce. Bo nawrzucali AI.

Sprawdza się, że co drugi Windows jest dobry.

[Jarkendarion]

Moim zdaniem obecnie piracenie komercyjnych oprogramowań jest bez sensu. Nie dlatego, ze piractwo jest złe, wręcz przeciwnie, -piractwo pokazuje, że korporacje nie będą nam dyktować reżimu zamiany produktu i egzemplarza na płatną usługę. Ale najlepiej korzystać z wolnego, open source, darmowego zamiennika.
Od paru lat korzystam z libreoffice i sobie chwalę

[BornToDie69]

@Jarkendarion: A ja przetestowałem LibreOffice, WPS Office, OpenOffice, OnlyOffice i nic nie ma podjazdu do oryginału. Wszystko to marne podróby. Do pracy w domu ok, ale do poważniejszej pracy ma dużo dziur i braków.

[rootboy]

@Jarkendarion: jak sobie chwalisz, to oznacza to, że używasz tego tylko do prostych zadań.

[IksdeHeheh]

Sprzedaż licencji dla pojedynczych użytkowników stanowi zapewne tylko 0,0001% (IDZD) dochodu Microsoftu. System i tak jest już wstępnie zainstalowany w większości przypadków, a jego cena jest wliczona w koszt sprzętu.

Można też kupić klucz OEM za około 20 zł ( ͡º ͜ʖ͡º). Jeśli uda się go aktywować, przynajmniej zyskujemy pewność, że aktualizacje będą działać zawsze.

[IksdeHeheh]

@Darko69: OEM to klucz przypisywany do sprzętu (kiedy kupujesz komputer), ale TSUE stwierdził, że odsprzedaż używanego oprogramowania jest legalna, pod warunkiem że pierwotny nabywca zaprzestał korzystania z danej kopii i usunął ją ze swojego urządzenia.

W praktyce możesz też się natknąć na klucze które były sprzedawane wielokrotnie, czy system nie był usnuniety z pierwotnej maszyny. Sam do swoich prywatnych kompów kupowałem kilka razy takie klucze, zawsze mi to działało. Wolałem

[IksdeHeheh]

i po x latach blokada...

@jakubz: jak mam alternatywę w postaci 600zł za system, czy 20zł ale blokada po 5 latach. To zbytnio nie kalkuluje xD

[robert5502]

Toż to okradanie złodzieja

[FWNietzsche]

Microsoft zobaczył, że coraz mniej ludzi instaluje ich produkt, więc wypuszczają exploita, aby zdobyć rynek piratami.