Ojciec zostawił go, gdy był niemowlakiem. Teraz ma płacić za jego pobyt w DPS

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi wysłał pismo do pana Jarosława, w którym poinformował, że musi on płacić na utrzymanie ojca 2000 złotych. Ojca niż znał bo porzucił go w gdy miał dziesięć miesiecy. Kolejny przykład chorego prawa, ale ważniejsze są dopłaty dla deweloperów.

[Lord_Apatii_i_Depresji]

Dorosły człowiek ma odpowiadać sam za siebie. Jak porzucił dziecko to widać nie chce mieć z nim nic wspólnego. Państwo powinno przestać się wtrącać w życie ludzi.

Tych wszystkich urzędasów od "pomocy społecznej" należy zwolnić, niech idą pracować a nie niszczą ludziom życie.

[mexxl]

@Lord_Apatii_i_Depresji
Sprawa jak ta nie dotyczy tylko dzieci, ale i wnuczków, którzy w równym stopniu są zobowiązani do łożenia na takiego "dziadka".
Trochę interesowałem się tematem i co najdziwniejsze w tym państwie, to istnieją Mopsy gdzie w takiej sytuacji wystarczy złożyć oświadczenie, że ojciec w tym przypadku od 10 miesiąca życia nie utrzymywał kontaktu i sprawa załatwiona. Są też takie, że kończy się na wieloletnim sporze sądowym, gdzie płacić trzeba bo

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 70% (jestem botem)

Mając dług za ojca, Jarosław czuje się oszukany

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi zażądał od pana Jarosława płatności na utrzymanie jego ojca, który opuścił rodzinę, gdy Jarosław miał tylko 10 miesięcy. Obecnie dług wynosi około 100 tysięcy złotych, a opłata miesięczna wynosi 2000 zł. Jarosław i jego żona próbują walczyć z decyzjami urzędników, przekonując ich, że nie mogą płacić za osobę,