Zamknęli go siłą w szpitalu psychiatrycznym. Od 20 lat walczy o swoje prawa
Mężczyznę kilka razy zamykano w szpitalu psychiatrycznym bez jego zgody. Walczy o zadośćuczynienie. Choć trudno w to uwierzyć, sprawa ciągnie się od 20 lat.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- 95
- Odpowiedz
Komentarze (95)
najlepsze
Nie połapali się.
Po jakimś czasie poinformowali ich o eksperymencie i powiedzieli że przetrzymują zdrowych ludzi.
Chcieli wypuścić innych niż ci którzy brali udział w badaniu.
Kurtyna.
serio ;)
Więc teoretycznie... możesz lekarza porwać, trzymać w piwnicy, dobrze traktować i
@Squatlifter: W literaturze pewien pan napisał "Paragraf 22".
Komentarz usunięty przez moderatora
Sądowe k......y ta kastę desperacko bronią i usprawiedliwiają na każdym kroku
To co piszesz, przypomina "Lot nad kukułczym gniazdem".
Jeśli podobne rzeczy mają miejsca (jak miały miejsce w ZSRR, gdzie stosowano tzw. psychiatrię represyjną), to faktycznie trudno nie przyznać racji zwolennikom nurtu antypsychiatrii.
Psychiatria powinna jako jeden z priorytetów uznawać psychiczny komfort pacjentów. Wszak oni już bez kontaktu z psychiatrami i leczenia psychiatrycznego mają wystarczająco ciężko. Nie potrzebują jeszcze dodatkowo kontaktu z surowością i brakiem empatii ze strony personelu
Jest to zresztą jedyną "nauka medyczna" która przemocą zmusza ludzi do akceptacji jej diagnoz i "potrzeby" leczenia.
PS 20 lat to wszystko wyjaśnia. Coś jak areszt wydobywczy w tym gowno państwie, gdzie obywatel jest i go nie ma.