Jarzyna zaczyna pracę w kijowskim teatrze. W Warszawie zgotowano mu piekło

Grzegorz Jarzyna powrócił po długiej, artystycznej nieobecności spektaklem zrealizowanym w Chorwacji. Dziś z kolei przygotowuje się do pracy w Teatrze Dramatycznym im. Łesi Ukrainki w Kijowie. W Warszawie zawiść i homofobia mało nie zlamała jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów teatralnych.

[Mojszaracja]

https://vod.tvp.pl/teatr-telewizji,202/bzik-tropikalny,304788
https://vod.tvp.pl/filmy-dokumentalne,163/moja-warszawa,283215

[Poludnik20]

@Mojszaracja: dobrze, że takie rzeczy zbierasz i nam przypominasz. Dziękuję.

[Mojszaracja]

@Poludnik20: Nie, nie zbieram :D
Znalazłam imponujący dorobek, prześladowanego artysty - https://culture.pl/pl/tworca/grzegorz-jarzyna
Skąd nagłe poczucie zagrożenia w Warszawie?! Bo jest gejem?! :D W Warszawie to atut!
... bo poza Wawką wszyscy, z kuszami i widłami polują na gejów, zwłaszcza na artystów ¯\(ツ)/¯

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 68% (jestem botem)

Wizyta Grzegorza Jarzyny i jej znaczenie

Kyryło Kaszlikow z kijowskiej sceny podkreśla, że wizyta Grzegorza Jarzyny jest ważnym sygnałem uznania Ukrainy za niezależnego partnera kulturalnego. Jarzyna przyjechał do Kijowa w trudnym czasie, co dowodzi jego odwagi i empatii. Współpraca z polskim reżyserem ma przynieść nowe doświadczenia. Jarzyna ma przygotować premierę dla Narodowego Akademickiego Teatru Dramatycznego im. Łesi Ukrainki w 2025 roku, jednak