Polaków stać na coraz mniej schabowych i pizzy. W Polsce drożej niż we Włoszech
Jeszcze w marcu za minimalne wynagrodzenie można było kupić w restauracji średnio 128 kotletów schabowych, we wrześniu - już 124. Ceny w gastronomii rosną szybciej niż wynosi wskaźnik inflacji.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 335
- Odpowiedz
Komentarze (335)
najlepsze
Z tego zrobiła się pewnego rodzaju kula śnieżna. Nie zadajemy sobie pytań dlaczego drożeje, nie szukamy źródeł tylko mówimy "to naturalne" i akceptujemy. A potem płacz, że drogo.
Naturalne to jest, że jak jesteś bierny i nie działasz to życie cię wyrhuha.
Tak upadało ZSRR, tak upadały Austro-Węgry, tak upadało nawet Bizancjum. Wystarczy poczytać relacje historyczne i to co tam się odwalało u schyłku tych imperiów.
Ludzie myślą, że wystarczy zająć kawałek ziemi i później w nieskończoność mieć z niej dochód pasywny. A to wszystko bardzo szybko się kończy i zostaje płacz i
W dupie mam food trucka i jakąś padlinę z bułą, ta cywilizacja upada i to się właśnie dzieje na naszych oczach nawet nie tyle naszych oczach co jesteśmy uczestnikami tego
Dokładają tylko, co nie?
Polak zje drożej aby się pokazać, kawe też wypije za marżę 700%
@eSUBA94: To jest to. Polsko-wschodnia mentalność - oszczędzasz - jesteś dziadem, musisz się pokazać. Zachodnia mentalność - oszczędzasz - jesteś zaradny, nie musisz się pokazać bo i tak wszyscy mają pieniądze.
Październik 2024 - wchodzę do sklepu biorę ten sam jogurt cena 6,8
małą kanapka w "Gorąco Polecam" kiedyś za 9 złotych, dzisiaj juz 15
wytrzymamy XD