@Darko69: Żeby ustali najpierw musi ktoś chcieć to zrobić. Przelewasz pieniążki na różne pozornie znane fundacje, a owe fundację już mają praktycznie wolną amerykankę co z nimi robią. Fundacja przeleje pieniążki drugiej fundacji na ten sam cel, druga fundacja trzeciej i czwartej i braknie ci życia na przeanalizowanie całego łańcuszka wydatków. W takim układzie pierwsza fundacja jest w 100% czysta, mimo że ona odpowiada za proceder, a sama odpowiedzialność się
A politycy ani urzędnicy jeszcze nie mówią "zniknęło to zniknęło, po ch*j drążyć temat"? Ta kasa na pewno jest w "dobrych rękach ludzi" którzy "na nią zasłużyli". Tak to już jest, ze ten co kradnie miliony pozostaje bezkarny, a ten co ukradnie batonika siedzi w pierdlu za kradzież = bo czym on może podzielić się z sędziami, batonikiem?
Te 25-41 miliardów z lat 2017-2023 to pieniądze które "planowali wydać na cele klimatyczne". Tymczasem nie wiadomo na co naprawdę poszły.
O co chodzi: bank rejestruje kwoty wydawane na "projekty klimatyczne" w momencie gdy te projekty są zatwierdzane. Nie ma natomiast dostępnego rejestru publicznego pokazującego, jak te pieniądze rzeczywiście zostały wydane, gdzie poszły - ani tym bardziej czy poszły na cele zgodne z ich przeznaczeniem.
@jagoslau: z artykułu wynika, że to nie "skorumpowane afrykańskie państwa" są przyczyną braku dokumentacji ale sam World Bank. To W.B. nie ma wpisów gdzie poszła kasa. Gigantyczny skandal. Żeby w PL dostać byle jaką dotacje musisz książkę dokumentów stworzyć. a tu 41mld i zero wpisów. Aż trudno uwierzyć. "**Bank’s poor record-keeping has left up to 40 percent of its climate funds disbursed between 2017-2023 untraceable**"
Komentarze (39)
najlepsze
@lofican: A różne wały się dzieją, mamy też w tym swój "polski wkład", nasz rodak poszedł do paki: https://www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cire-24/114043-surowe-kary-dla-dwoch-francuzow-i-polaka-za-oszustwa-w-handlu-uprawnieniami-co2
Aj waj, to jest ciekawe: "sędziowie podkreślili, że działalność Arnaud M. była "metodyczna i zaplanowana" i zwracali uwagę na jego krótkie pobyty w Izraelu, skąd cały proceder był kierowany, gdy przeprowadzano kluczowe operacje."
Shut it down - the goyim know!
Tak to już jest, ze ten co kradnie miliony pozostaje bezkarny, a ten co ukradnie batonika siedzi w pierdlu za kradzież = bo czym on może podzielić się z sędziami, batonikiem?
O co chodzi: bank rejestruje kwoty wydawane na "projekty klimatyczne" w momencie gdy te projekty są zatwierdzane. Nie ma natomiast dostępnego rejestru publicznego pokazującego, jak te pieniądze rzeczywiście zostały wydane, gdzie poszły - ani tym bardziej czy poszły na cele zgodne z ich przeznaczeniem.
Dokumentacja i raporty do których udało się