Milion złotych wydane na metro. Gdzie są dokumenty?

"Wydział Kształtowania Środowiska uprzejmie informuje, iż nie posiada (...) dokumentów dotyczących wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy pierwszej linii metra". Wartość kontraktu wynosiła 1 mln zł. I tak się żyje powoli w tym mieście.

[Lardor]

Jak to gdzie? w Archiwum które spłonie. Przecież to jest ten sam poziom korupcji co za czasów Betonowego Jacka nic się z tą władzą nie zmieniło i nie zmieni

[Aerwin]

@Lardor:

akta tej sprawy w całości zostały przekazane do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie

Inba polega na tym, że w Urzędzie Miasta nikt sobie nei zrobił wcześniej kopii. Ale to nie znaczy, że dokumenty przepadły bezpowrotnie przecież. Zakładam, że firma Ekovert, również kopie posiada. Wtopa bo nikt nie zrobił kopii przed wydaniem dokumentacji, ale raczej wizerunkowa.

[sylwke3100]

@Aerwin No ale co jakby zaginęły? To przecież miasto jest w czterech literach.

[8kiwi]

To tylko pokazuje jak zbędna jest ta papierologia, i jak to wszystko jest tworzone żeby uzasadnić zatrudnienie setek urzędników.
Kto pracował na budowie ten się w cyrku nie śmieje. Segregatory PŚP, opracowania kopiuj-wklej, cyrki ze spotkaniami z nadzorem. Wszystko by uzasadnić ich zatrudnienie. Jak są takimi ekspertami to mogliby przecież wszystko sami zbudować.

[m_ney]

@8kiwi:

To tylko pokazuje jak zbędna jest ta papierologia, i jak to wszystko jest tworzone żeby uzasadnić zatrudnienie setek urzędników.

Kto pracował na budowie ten się w cyrku nie śmieje. Segregatory PŚP, opracowania kopiuj-wklej, cyrki ze spotkaniami z nadzorem. Wszystko by uzasadnić ich zatrudnienie. Jak są takimi ekspertami to mogliby przecież wszystko sami zbudować.

Pracuję na budowie i moja teoria jest inna. Mianowicie: taka ilość papierów jest potrzebna tylko po

[pottymouth]

@8kiwi: @m_ney taka jest zasada wszędzie, czym więcej papieru tym d--a czystsza

[ottersideofme]

XXI wiek a oni nie mają back upów? xD

[Wozny1]

I jak tu szanować tych politycznych złodziei? Śmiać mi się chce z ludzi którzy ich bronią jak lwy, gdy ktoś śmie obrazić kogoś z ich ulubionej partii.

[Szlasio]

@Wozny1: O to to, stoja murem za partia ktora jest tak samo c-----a jak wszystkie inne. Jeszcze ci wmawiaja, ze jedni lepsi od drugich. A tak na prawde wszyscy jednym chujem robieni, wszystkich nalezalo by w-----c i stworzyc nowy rzad, ale nie wydaje mi sie, ze w kraju takich oszustow by sie to udalo.

[krisjll-slatokejd]

Oni to buddę potrafią aresztować ale urzędników polityków to lepiej nie ruszać jedni drugich kryją

[huudyy]

@krisjll-slatokejd: za darmo nie siedzi

[larkinflight]

@krisjll-slatokejd budda to taki 'alko w tubkach' temat żeby ludzie nie pytali o takie właśnie sprawy. Działa..

[Nadia_]

"Nie interesuj się Pan"

[Ghost7rider]

Chyba esencja.

Wydział Kształtowania Środowiska uprzejmie informuje, iż nie posiada w swoich zasobach dokumentów (oryginałów, a także ich kopii) dotyczących wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy pierwszej linii metra w Krakowie – tłumaczy magistrat. I dodaje ponownie, że „akta tej sprawy w całości zostały przekazane do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie”.

Na nasze pytanie, na jakich dokumentach będą pracować eksperci i urzędnicy, do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

[larkinflight]

Ja pitole, ukradli milion i co zrobimy? Nic ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[waldic1]

Przypomnijmy, że we wrześniu prezydent Aleksander Miszalski powołał radę naukowo-techniczną ds. budowy metra. Dwudziestoosobowa rada będzie pełnić kluczową rolę w podejmowaniu decyzji związanych z planowaniem i budową podziemnego systemu transportowego.
Coś mi to przypomina budowniczych atomu w Polsce.

[Maroman]

@waldic1: Rada ds. zbednych. Co ciekawe, dokumentacje i badanie terenu do atomu robiono w latach 70.

[jamajskikanion]

Nie rozumiem dlaczego nie można w urzędach wprowadzić podziału obowiązków z podpisem. Kazdy dostaje swóje zadania do wykonania, i po wykonaniu daje podpis ze je wykonał. Jeśli w przyszłości okazało by się np że np praca nie została wykonana (tak jak tutaj) to osoba podpisana i jej osoba nadzorująca odpowiadają karnie.

Gdyby zaczęły latać wyroki w dekadach to nawet slupa by pod takie coś nie znaleźli

[Black_Wolf]

@jamajskikanion: wydaje mi się, że w zdecydowanej większości przypadków tak jest, że zawsze ktoś odpowiada. A jak nie można ustalić kto odpowiada to odpowiada osoba na samej górze jednostki w której to było wykonywane.