Polski pracownik zarabia 6500 zł, ale to nieprawda.

Szara strefa w wynagrodzeniach ma się dobrze, a ciągle rosnące koszty pracy tylko będą ją powiększały.

[BarszczykZuszkami]

Zaczynam mieć wrażenie, że tutaj totalnie nic nie warto. Rozwijać się? Brać odpowiedzialność? K---a, zostanie ci z tego tysiąc złotych więcej, potem próg, składka pierdu pierdu jesteś w skali roku 300 zł miesięcznie in plus a stres i obowiązki zostają. Mało tego, w---------o laskom że praca to jakiś święty gral człowieczeństwa. Spotykam się z fajną niuńką, lubi swoją pracę co bardzo mnie cieszy, ale często widzę (i sama wskazuje) że ją męczy/przeładowuje.

[P.....a]

@BarszczykZuszkami Ciekawiej jest we Francji. Jak nie chcesz pracować to w pomocach społecznych dostaniesz prawie wynagrodzenie minimalne

[maniek-stary666]

Kiedys na lewo pracowałem a ubezpieczony byłem u kuzyna na KRUSie. Trwało to dwa lata. Zarobiłem w rok tyle co na etacie miałbym w trzy lata.

[Kakoq]

@maniek-stary666: i dobrze zrobiłeś i tak by p------------i te twoje pieniądze na głupoty

[zatyczkos]

Tyle co pisalem o tym w innym watku. Jednak to co widze to nie wyjatki. To nie tylko budowlanka, ale wszelakie uslugi. Ostatnio nawet u dyntysty zostawilem prawie 3kpln i jak zaplacilem gotowka to wiem ze podatku za to na 100% nie odprowadzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[LatarnikTV]

@zatyczkos: bierz paragon, to podatek zapłaci.

[przemyslaw-priemek]

@LatarnikTV: I przy następnej wizycie zamiast 3kpln leczenie wyniesie 4kpln, jaki w tym interes?

[kodecss]

XD mój brat budowal dom, przez budowę przewinelo sie z 30 wykonawcow.

Kazdy mial jedna i ta sama gadke
Jak chce pan fakture to jest wtedy drozej xD

Ja jak szukalem pracy w IT to bylem na rozmowie o prace gdzie mowili ze minimalna krajowa a reszta pod stolem

[FuriousViking]

@kodecss: nie ma w tym nic dziwnego, ktoś musi dopłacić wysokośc podatku dochodowego, i zawsze będzie to klient. Czy to usługi czy towary.

[ChcialemBycKimsInnym]

@kodecss: to nie tylko w budowlance tak jest,każdy tak "kombinuje",nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć że te pieniądze itak będą p------------e przez wybrańców narodu,banda krętaczy i złodziei u władzy i co tu się dziwić ludziom pracującym na ten cały karton,nawet prawnik z którego usług korzystałem powiedział mi to samo że z fakturą będzie drożej,każdy stara się utrzymać na powierzchni i zarobić jak najwięcej bo od nierządu można spodziewać się tylko

[crazy88]

prawda, ja np. nic nie zarabiam

[Kreskowka]

@crazy88: trochę creepy.

[crazy88]

@Kreskowka: dokładnie, można sie posrać ze strachu

[D00D00]

Ludzie pracują w tych branżach za psi c--j a tym którzy nie mogą uwierzyć że można żyć za tyle roją się teorie spiskowe. Pod stołem to najwyżej Janusz wsadzi do własnej kieszeni kasę z fuchy bez faktury a nie da pracownikowi

[P.....a]

Będzie tak jak w słynnej Sondzie ulicznej - Jak Polacy zarabiają na życie. Rodzice utrzymujący 37-latka, lewizna, zbieranie złomu i dawanie żeby zarobić na życie

[pucol]

@PanMalina https://youtu.be/8sn71xwyReU?si=4hc7DeecqlBLzqqz

[b1ackjack1]

przy tym co kradnie władza z wynagrodzenia to szara powinna być ogromną czarną dziurą sięgającą 80%, ale jak widać mierzwa poliniacka jest posłuszna

[orejpolenatraktore]

Przecież to jest niczym niepoparte teoretyzowanie. Jako przykład podaje się gastronomię. W gastronomii wiele osób pracuje za minimalną. Co więcej w gastronomii nadal często zdarza się praca bez umowy.
Tyle, że wcale to nie oznacza, że poza umową (jeśli już jest) od pracodawcy otrzymują więcej. Wiele osób faktycznie robi za minimalną i ew. liczy na napiwki. Tylko czy napiwki można liczyć jako wynagrodzenie?
No nie bardzo, to nie pracodawca daje napiwki tylko

[mss_]

@orejpolenatraktore: No i tu jest parę nieścisłości bo po pierwsze zarobki to tak naprawdę zawsze płaci klient. A dużo pracowników jest mądrzejszych od przeciętnego idioty i wolą dostać 10 złotych do ręki niż 20 złotych zarobić oficjalnie.

Bo jak to opodatkujesz, to raczej z tego dycha nie zostanie. Jest duża presja bo trzeba je*ć i finanse muszą się spinać... a tak. Gastronomia, minimum, drugie albo trzecie tyle z napiwków. Jest

[orejpolenatraktore]

@orejpolenatraktore: No i tu jest parę nieścisłości bo po pierwsze zarobki to tak naprawdę zawsze płaci klient. A dużo pracowników jest mądrzejszych od przeciętnego idioty i wolą dostać 10 złotych do ręki niż 20 złotych zarobić oficjalnie.

@mss_: semantyka nie ma tu znaczenia. Fakty są takie, że nie mamy wystarczających danych by takie artykuły traktować poważniej od wróżenia z fusów.