Ośmioro nastolatków znęcało się nad kolegą. Zmuszali go do przeprosin, nagrywają
W ostatnich dniach na Podkarpaciu miało miejsce niepokojące zdarzenie, które ukazuje poważny problem przemocy wśród młod
Plotkosfera z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
- Odpowiedz
W ostatnich dniach na Podkarpaciu miało miejsce niepokojące zdarzenie, które ukazuje poważny problem przemocy wśród młod
Plotkosfera z
Komentarze (41)
najlepsze
O, proszę, podpowiedz, jakim modelem... kamery filmowej nagrywano w kiblach i na podwórkach w szkołach w 2004?
I jeszcze powiedz, jak nazywał się ten serwis, gdzie publikowano.
@Halski-patrol: Jak sobie wspominam moją podstawówkę (1 klasa podbazy równo z przemianami ustrojowymi) to by szybciej i sprawniej wyszło podmienić szyldy szkół i poprawczaków. W sumie nie wiem komu by to dobrze wyszło - sam n-----------m się z kolesiami którzy dziś są moimi przyjaciółmi i partnerami biznesowymi.
To efekt social media nic po zatym. Podobnie jak statystyki wypadków i pijanych kierowców: z roku na
Wzorce jak u bialka.
@crahn: Gdyby nie portal ze śmiesznymi obrazkami bym się pewnie.
Problem w tym, że p-----c, może być użyta zarówno do dobra jak i zła. Bo czym jest wykorzystywanie przewagi siły by spowodować strach i cierpienie u człowieka, który znęca się nad słabszymi? Cóż, odpowiedź jest prosta - to zależy. Z sądem to będzie sprawiedliwość, natomiast bez sądu - samosąd. Jednak jest to dużo głębszy temat, bo samosąd skutkuje często rozwiązaniem na miarę IQ najgłupszego z tłumu, podzieloną oczywiście przez ilość ludzi w tłumie.
Zresztą świat nigdy nie był sprawiedliwy, co pokazuje historia, tak antyku jak i współczesna. Zawsze będą równi i równiejsi, tym którym wolno więcej i wolno mniej. I zawsze niezmiennym będzie, że historię piszą zwycięzcy, tak samo jak ustalają co jest sprawiedliwe. Każdy chyba kojarzy Winstona Churchilla, tak, tego samego wielkiego premiera, który położył tamę Hitlerowi. Jednocześnie dzięki jego decyzjom z głodu umarło kilka milionów ludzi w Indiach. I mniej więcej gdzieś na poziomie tego Hindusa jest ofiara znęcania się - o niej się nie pamięta.
Oczywiście,
ale wg mnie w ogromnej większości to tak nie wygląda że ktoś kogoś próbuje złamać. Ot drapieżnik wybiera sobie najsłabszą ofiarę (ofiary) w stadzie i nad nią się pastwi. Jak ktoś się postawi w miarę wcześnie to często odpuszcza - nie ma ochoty się użerać, lepiej znaleźć inną ofiarę.
To jest współudział.