Jawnie antyukraińskie wystąpienie Trumpa w kampanii
Co jak co, ale z polskiego punktu widzenia tak mocne i jednoznacznie powielanie putinowskiej propagandy jest bardzo niekorzystne z ust kandydata na prezydenta USA.
orpblyskawica z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 24
- Odpowiedz
Komentarze (24)
najlepsze
@gl0wa: Co konkretnie masz na myśli? Bo jeżeli chodzi o tzw porozumienia mińskie, w szczególności "Mińsk II" to Ukraina ich nie wykonała. Podpisali, a później stwierdzili że jest niekorzystne więc olać. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A dokładniej mieli "własną interpretacje" różną od reszty świata... ¯\(ツ)/¯
"Wydaje się, że Kijów od początku zamierzał interpretować porozumienie mińskie w sposób praktycznie uniemożliwiający jego realizację. Wynikało to z przekonania, że Ukraina zgodziła się na niektóre niekorzystne dla siebie warunki przede wszystkim pod presją Berlina i Paryża."
https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2016-02-10/porozumienie-minskie-rok-gry-pozorow
Więcej, chcieli
Proszę bardzo, zrobię to za was. Oto krytyczne przemówienie Trumpa sprzed 6 lat, w którym oskarża Niemcy o to, że są kontrolowane przez rosję. Oskarża Niemcy o to, że osłabiają NATO kupując od rosji surowce. Ale to Trump jest prorosyjski wg dzbanów.
@WujkoDobraRada: A USA do tej pory klupuje paliwo jądrowe od Rosji. Oraz pallad i platynę a do niedawna tez tytan.
Dopóki Ukraina będzie wypłacalna to wojna będzie trwać.
Pokolenia ludzi przemielone, majątki milionów zrujnowane. Zachód postępując o co raz bardziej na wschód musiał liczyć się z tym że podbijając do dziewczyny patusa nie ma wygranych.
Jeszcze 1
Nawet nie warto słuchać kogoś mówiącego cokolwiek źle o Ukrainie.
To co jest dopuszczalne, a co nie jest dopuszczalne w debacie publicznej zmienia się z czasem. Trump jeszcze nigdy tak mocno nie mówił, a teraz mówi. To jest po prostu zły znak i jako taki w oczywisty sposób warto go słuchać, rozumieć co znaczy i starać się temu przeciwdziałać.
@domnikx: o, mamy tu sektę.