"Widziałem odkurzacz, który miał 60 lat i działał. Teraz psują się po pięciu"
Producenci celowo tworzą sprzęty, które szybko się psują. Naprawa często jest niemożliwa, bo części są za drogie lub trudno dostępne. Przykładowo Bosch kupił markę Zelmer, która była znana z trwałości. Po przejęciu zmieniono minimalnie wymiary części, co sprawiło, że naprawa stała się niemożliwa.
cragganmore z- #
- #
- #
- #
- #
- 248
- Odpowiedz
Komentarze (248)
najlepsze
@GregoryX: kuhhhhwaaaa xDDDDDDDDDDDDD
już myślałem że dzieciarnia zapomniała kolportować ten mit i legendę miejską.
jprdl xD
(-‸ლ)
Ale! Prawdziwy Zelmer po części dalej istnieje. Firma zelmotor, która robiła silniki do Zelmera teraz produkuje kilka urządzeń, których wcześniejsze wersje były w ofercie Zelmera. Made in Poland I ponoć z dostępnością części zamiennych
Po 8 latach padł bojler, wcześniej miał za grosze naprawiona płytę główną bo padła.
Po 8 latach padł pasek diodek w tv marki lg, naprawa koło 80zl samemu w godzinę wymieniłem i części bez problemu nadal dostępne.
Lodówka Samsung śmiga, pralka śmiga ariston, drugi tv LG śmiga, odkurzacz Zelmer ma 11 lat i śmiga.
Laptopa Sony miałem 9 lat, padł tylko dlatego że został zalany
Wszystko poza czajnikiem, mikrofalówką i piekarnikiem zostało już wymienione.
TV jest już trzeci (LG- 5l, Philips-4l, TCL - dalej działa) , zmywarka druga (HotPoint działał 4 lata), pralka druga (Hotpoint działała 6 lat), lodówka druga (Elektrolux działał 8 lat), płyta gazowa druga (Bosch działał 7 lat, puszczał gaz i od razu poszedł na złom), odkurzacz drugi (Zelmer wytrzymał 6 lat) .
Czy
Porównujcie tanie g---o z tanim gównem. Co, nie da rady, bo tanie g---o z 1950 już w 1952 było żyletkami? Oj jaka szkoda.
Dzisiaj jak np. chcesz złożyć zestaw do retro grania, to już nie dostaniesz komponentów klasy innej niż najwyższa. Bo tylko takie przetrwały 20 lat w działającym stanie. Jakiś tani
Nowa pralka Samsung - kompletny szmelc, próby "napraw" gwarancyjnych, 2 miesiące walki o oddanie kasy.
Tani odkurzacz do popiołu Von Haus - używany od lat do najgorszych prac w domu, zostawiony na zimę w dziurawej szopce, całkowicie zalany, po wysuszeniu dalej działa.
Nie apologizujmy też tych starych sprzętów, z reguły były toporne, głośne i też się psuły.