Na alledrogo to się kupuje co najwyżej używany telefon, albo inny szajs, który nie jest do dostania w inny sklepie internetowym. Robiłem sobie w tym roku łazienkę gospodarczą, żeby móc się jak człowiek umyć po robocie, więc raczej szukałem jakichś tańszych rzeczy do wykończenia, bo nikt nie będzie tam gości zapraszał. W Castoramie znalazłem zestaw prysznicowy za 3 stówy. Ten sam zestaw u Janusza na alledrogo kosztował 1300 złotych xD
@Kwaczek: Polecam spróbować sprzedawać na Allegro, szybko zmienisz zdanie. Sprzedający ma tam przeje... Co by się nie działo allegro zawsze staje po stronie kupującego. Na allegro najlepiej zarabia allegro, są praktycznie monopolistą na rynku więc robią co chcą.
Wszystkie jego książki (2 926 ofert) to stan nowy z dostawą na pojutrze. Jeżeli to nie jest hurtownia, to na sto procent scam. Hurtownia by się nie zasłaniała jakimś randomowym użytkownikiem na allegro.pl
Wszystkie książki są z 2-3x wartości producenta. Jeśli to nie jest scam i to promowany przez allegro, to musi być chyba drugim bezosem co kryje się na allegro dla niepoznaki
@duga: Ten typ to akurat nie jest scam, tylko janusz który spekuluje tytułami których nakład jest na wyczerpaniu. Na allegro jest więcej takich hien, ekhm przedsiembiorców skupujących literaturę inwestycyjnie czy jaktam inaczej nazwać tych podludzi. Śmiesznie jest jak zostaje ogłoszony dodruk jakiejś pozycji to w panice robią obniżki żeby ostatnim tchem jeszcze złapać jakiegoś jelenia.
Te januszki biznesu to nawet towaru nie mają który chca sprzedać. Jak klikniesz kupuje to z automatu idzie zamówienie na ali express, janusze jedynie wpisuja własciwy adres gdzie towar ma byc kierowany a ty placisz 3 razy drożej niż towar kosztuje na ali;) Młodszy ogarnie ale niestety dla ludzi starszego rocznika to taka sukienka warta na ali 10 zł to na Aledrogo kupi za 120 zł . Moja mami ostatnio jak wpadłem
Ok, jakby ktoś nie wiedział o co mi chodzi, to nie chodzi o cenę 3x, nie chodzi że nowa, chodzi o to że ALLEGRO REKLAMUJE TO JAKO SUPERCENA NA PIERWSZYM MIEJSCU.
Co do stanu "nowy" to ja kupowałem książki używane które były często w lepszym stanie niż "nowe" ale w księgarni fizycznej (nie przez wysyłkę). U mnie "nowa" to w folii oryginalnej od producenta.
@duga: 100 razy wolę promowanie NOWEGO egzemplarza niż u----i jako supercena. Wyobrażasz sobie ile ludzi by się nabrało zamawiając jakieś AGD, a tu nagle przychodzi sprzęt powystawowy. Poza tym nikt nie ukrywa żadnych ofert, po to masz mózg żeby przejrzeć i wybrać co Cię interesuje, za cenę jaką jest dostępne. Jak wiem, że młodzież chciałaby załatwić wszystko 1 kliknięciem, no ale nie zawsze się da.
Komentarze (245)
najlepsze
konii? xD
Polecam spróbować sprzedawać na Allegro, szybko zmienisz zdanie.
Sprzedający ma tam przeje...
Co by się nie działo allegro zawsze staje po stronie kupującego.
Na allegro najlepiej zarabia allegro, są praktycznie monopolistą na rynku więc robią co chcą.
@Kwaczek: Nie jest dobra, jest jedyna.
Cena jest super? Jest!
Tylko w tym wypadku dla sprzedającego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://allegro.pl/uzytkownik/booyakasha000
Wszystkie jego książki (2 926 ofert) to stan nowy z dostawą na pojutrze. Jeżeli to nie jest hurtownia, to na sto procent scam. Hurtownia by się nie zasłaniała jakimś randomowym użytkownikiem na allegro.pl
Wszystkie książki są z 2-3x wartości producenta. Jeśli to nie jest scam i to promowany przez allegro, to musi być chyba drugim bezosem co kryje się na allegro dla niepoznaki
Co do stanu "nowy" to ja kupowałem książki używane które były często w lepszym stanie niż "nowe" ale w księgarni fizycznej (nie przez wysyłkę). U mnie "nowa" to w folii oryginalnej od producenta.
EDIT
macie
Poza tym nikt nie ukrywa żadnych ofert, po to masz mózg żeby przejrzeć i wybrać co Cię interesuje, za cenę jaką jest dostępne. Jak wiem, że młodzież chciałaby załatwić wszystko 1 kliknięciem, no ale nie zawsze się da.