Jestem w szoku po 6 godzinach z Dragon Age: The Veilguard. To nie tylko wielkie
Polski portal o grach chwali wypchaną woke shitem grę, a w komentarzach przyznają że to dystrybutor gry opłacił lot do USA...
wokeulski z- #
- #
- 502
- Odpowiedz
Polski portal o grach chwali wypchaną woke shitem grę, a w komentarzach przyznają że to dystrybutor gry opłacił lot do USA...
wokeulski z
Komentarze (502)
najlepsze
Influencerzy gamingowi to dosłownie dno dna jeśli chodzi o etykę dziennikarską więc ziobro zdziwienia szczerze mówiąc.
To na pewno nie kupię. Tfu na propagandę.
UI w tej grze wygląda jak wyciągnięty z mobilki. Gameplay i combat nie zachwyca i wiele starszych gier robi to lepiej. Kwestia DEI nie będzie nawet w top 10 problemów tej gry, kiedy w końcu się pojawi.
Jak będąc designerem w projekcie
@LifesGood: nie jest wielką tajemnicą że jak taki "dziennikarz" choć raz napisze coś niepochlebnego o grze danego wydawcy to nigdy więcej nie dostanie early access ani zaproszenia na pokaz i jego kariera się zakończy, bo będzie pisać recenzje miesiąc po tym jak się pojawia te od posłusznych
Remember, no preorders!